Rok temu „Mrija” po raz pierwszy wylądowała w Jasionce. Zobacz zdjęcia największego samolotu świata

2022-11-14 14:52

Mija rok odkąd największy samolot świata po raz pierwszy wylądował na lotnisku w Jasionce. Sama rocznica dla fanów lotnictwa i spotterów jest smutna, bo obecnie „Mrija” nie lata. Samolot został zniszczony w czasie pierwszych dni agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Antonow An-225 to jeden z największych samolotów w historii. Powstał w latach 80-tych poprzedniego stulecia w celu przenoszenia wahadłowca kosmicznego „Buran”, ale zaniechano tego programu.

„Mrija” napędzana była sześcioma silnikami z maksymalną masą startową 640 ton. Samolot miał 84 m długości, rozpiętość skrzydeł 88 m i prędkość przelotową 800 km/h, zaś maksymalny zasięg - 15 tys. km.

Lądowanie takiego kolosa było sporym logistycznym wyzwaniem dla pracowników lotnisko. Nic dziwnego, gdyż był to gigant o wysokości 6-piętrowego budynku i szerokości boiska piłkarskiego. – Dla tego typu samolotów musieliśmy wzmocnić obsadę dyżurnych i koordynatorów, gdyż takie są wymogi bezpieczeństwa. Chociaż wszystko mieliśmy dokładnie pomierzone to i tak czuć było w zespole lekkie podenerwowanie. Wszystko odbyło się jednak we wzorowy sposób mówi Mirosław Niemiec, kierownik działu dyżurnych operacyjnych lotniska.

Fortepian zewnętrzny wrócił na rzeszowski Rynek

„Mrija” kilkukrotnie odwiedzała Rzeszów

Na przełomie roku 2021 i 2022 „Mrija” pojawiła się na podrzeszowskim lotnisku w sumie pięć razy w ciągu niespełna dwóch miesięcy. Kolejne lądowania były może nieco mniej spektakularne, ale za każdym razem towarzyszyło im ogromne zainteresowanie.

Największy samolot świata ponownie lądował w Jasionce 17 listopada, 23 i 28 grudnia 2021 r. oraz 9 stycznia 2022 r. „Mrija” dostarczała m.in. materiały medyczne i aluminium do klientów z Europy Środkowej, każdorazowo przylatywała z ogromnym ładunkiem, zatankowała maksymalnie 180 ton paliwa.

Ostatnia wizyta An-225 w Rzeszowie należała do najbardziej widowiskowych, gdyż lądowanie odbywało się w gęstej mgle, którą ten ogromny samolot po prostu „przeciął”.

Ten pobyt nieco się wydłużył przez drobną awarię. Po dwóch dniach postoju i wizycie mechaników z zakładów Antonowa „Mrija” szczęśliwie odleciała do Kijowa. To była jedna z jej ostatnich podróży. 27 lutego 2022 r. w wyniku rosyjskich nalotów na lotnisku w Hostomlu pod Kijowem „Mrija” została całkowicie zniszczona.