Rekordowy zysk właściciela Żywca. „Pozostawiam to bez komentarza”

i

Autor: Eska

Rekordowy zysk właściciela Żywca. „Pozostawiam to bez komentarza”

2023-02-22 11:33

Trudna sytuacja branży piwowarskiej – tak Grupa Żywiec tłumaczy plan zamknięcia Browaru Żywiec. Jak mają się do tego doniesienia o rekordowym zysku Heinekena – właściciela Grupy? Komentarz wójta gminy Leżajsk mówi wszystko...

Zaledwie kilkanaście godzin po proteście mieszkańców pod bramami Browaru Leżajsk w jego obronie w mediach pojawiły się informacje o rekordowych zyskach Heinekena – właściciele Grupy Żywiec. Dodajmy, że jednym z głównych argumentów, które miałyby przemawiać za zamknięciem leżajskiego zakładu, jest trudna sytuacja w branży piwnej. Jak interpretować decyzję żywieckiej spółki w kontekście nowych doniesień o świetnym wyniku finansowym jej właściciela, a co za tym idzie pośredniego właściciela także Browaru Leżajsk?

Do sprawy na swoim facebookowym profilu odniósł się Wójt Gminy Leżajsk, Krzysztof Sobejko. Lokalny włodarz dał się w ostatnich tygodniach poznać jako zagorzały obrońca leżajskiego zakładu pracy. Nie mógł zatem zignorować najnowszych doniesień. W swoim wpisie przytoczył cytat z artykułu money.pl, w którym autor opisał rekordowe zyski Heinekena w minionym roku.

I jeszcze o Browarze Leżajsk, tym razem w kontekście informacji podanej przez Portal money.pl

„Właściciel Żywca z rekordowym zyskiem. W tym roku piwa znów będą drożeć.

Heineken, właściciel Grupy Żywiec, poinformował, że zysk netto koncernu wzrósł o 31 proc. do astronomicznej kwoty 2,8 mld euro. Niestety, wzrost kosztów produkcji na jednym hektolitrze spowoduje, że ceny złotego trunku będą nadal rosły – ostrzega.

Holenderska grupa browarnicza Heineken odnotowała w ubiegłym roku lepszą sprzedaż niż przed pandemią 2019 r., sprzedając w ubiegłym roku 257 mln hektolitrów piwa, prawie o 7 proc. więcej niż w 2021 r. Obrót wzrósł do 34,6 mld euro, co oznacza wzrost o 19 proc. – wyliczają Wiadomości Handlowe.”

Pozostawiam to bez komentarza – podsumował Sobejko.

Spotkanie w obronie Browaru Leżajsk

Przypomnijmy, że w piątek 17 lutego miało miejsce spotkanie przedstawicieli Grupy Żywiec z lokalnymi politykami i związkowcami, walczącymi o utrzymanie pracy w Browarze Leżajsk. Nie przyniosło jednak przełomowych decyzji. Sobejko zwracał po spotkaniu uwagę, że właściciel leżajskiej marki tłumaczył się sytuacją branży – niestety bez konkretów.

– Ze strony Grupy Żywiec usłyszeliśmy opowiadanie o sytuacji, jaka jest na rynku piwa w Polsce. Natomiast nie usłyszeliśmy żadnych konkretnych liczb i przyczyn, które decydować by miały o tym, że Browar zostanie zamknięty – stwierdził Sobejko.

Wójt Gminy Leżajsk dziwił się także blokowaniu przez Grupę sprzedaży Browaru innemu producentowi piwa.

– Grupa Żywiec upiera się przy tym, że – jeśli zdecydują się na sprzedaż – chcą zastrzec, że w tym browarze nie może być produkowane piwo. Dziwimy się temu. Jeśli tak źle jest na rynku, to przecież podmiot, który kupi zakład, nie będzie żadnym zagrożeniem. Nie utrzyma się, jak jest tak źle. Skoro jest taki warunek postawiony, widocznie ten browar mógłby stanowić zagrożenie w przyszłości. Jeśli postawiłby na jakość produkowanego piwa i otworzyłby się na eksport – np. do Ukrainy – mógłby rzeczywiście trochę rynku Grupie Żywiec odebrać – komentował decyzję Grupy Sobejko.

Czy alkohol jest przyczyną raka?