Olga Tokarczuk napisała list otwarty

i

Autor: Wikipedia/Fryta73CC/Pixabay

Olga Tokarczuk wystosowała apel do nadleśnictwa w Krośnie: Zatrzymajmy tę katastrofę!

2020-01-27 10:51

Noblistka zdecydowała się na list otwarty kierowany do leśników z Podkarpacia. Zamieściła go na swoim profilu na Facebooku i wywołała lawinę komentarzy.

Nie tylko doskonale pisze, ale także, jak się okazuje, ma wielkie serce dla przyrody. Olga Tokarczuk, bo o niej mowa, zdecydowała się bronić podkarpackich lasów. Na swoim profilu na FB wystosowała apel do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. O co postanowiła walczyć?

Olga Tokarczuk walczy o wstrzymanie wycinki najstarszych drzew

"W Karpatach przetrwały cudem resztki naturalnych lasów, które są perłami przyrodniczymi. Są to niewielkie kawałki rozrzucone po całych górach. I jednym z takich kawałków jest wydzielony las o numerze 219a na zboczach Bukowego Berda w nadleśnictwie Stuposiany Regionalnej Dyrekcji w Krośnie.To zaledwie 30 ha na 10 tysięcy ha lasów tego nadleśnictwa. Ten maleńki skrawek porośnięty jodłami, bukami i jaworami jakimś cudem ocalał. Sama lista żyjących tam porostów, mchów i wątrobowców przyprawia o zawrót głowy, a jeszcze dochodzą do tego stanowiska niezbadanych do tej pory gatunków grzybów, ptaków czy owadów" - tak swój list zaczyna noblistka.

Okazuje się, że w tym cennym fragmencie lasu zaplanowano wycinkę i, co gorsza, także zrywkę, a to oznacza zniszczenie całego ekosystemu w tym miejscu.

"Proszę i apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli, a przede wszystkim do tych, którzy mają wpływ na to, co ma się wydarzyć w lesie 219a: zatrzymajmy te katastrofę! Zostawmy w spokoju to wyjątkowe miejsce, gdzie dzika przyroda trwa od zamierzchłych czasów i traktujmy z szacunkiem to nasze wspólne dziedzictwo. Ocalmy to, co jest świadectwem wielkiej różnorodności i siły życia na planecie, a stało się bezbronne wobec ludzkich pił i siekier" - Tokarczuk nie przebiera w słowach.

Noblistka liczy na zrozumienie

Pisarka przypomniała, że po odbiorze nagrody krośnieńskie lasy złożyły jej życzenia. Nie ukrywa, że liczy na zrozumienie z ich strony i tym razem:

"Nieustannie cieszę się, że moja nagroda wyzwoliła z nas tak wiele dobra i poczucia wspólnoty. Chciałabym, żeby ten nastrój trwał tak długo jak to możliwe i żeby mógł wpłynąć na nasza materialną, konkretną rzeczywistość".

Poruszenie wśród internautów

Post wywołał lawinę komentarzy wśród internautów. Nie brakuje głosów poparcia, ale i próśb, by artystka stawiła się także za innymi lasami na terenie kraju.