Odkryli coś niezwykłego w Bieszczadach. Będzie nowa atrakcja turystyczna

i

Autor: RDLP Krosno

Odkryli coś niezwykłego w Bieszczadach. Będzie nowa atrakcja turystyczna [WIDEO]

2020-05-27 8:28

Mowa i przydrożnej kapliczce upamiętniającą tragiczną historię z przełomu XIX i XX wieku. Leśnicy z Nadleśnictwa Stuposiany chcą wykonać jej renowację i przywrócić pamięć o wydarzeniach, których ślady można znaleźć między innymi w literaturze.

Ślady po dawnej kapliczce w Bieszczadach

- Miałem doniesienia o krzyżu znalezionym kiedyś w tej okolicy, zresztą w terenie widać było mocno omszoną stertę kamieni - mówi Janusz Szkotak, leśniczy leśnictwa Dźwiniacz. – Jeszcze w zeszłym roku w kilka osób odkopaliśmy to miejsce, odkrywając piaskowcowy obelisk ze śladem po montażu krzyża i kamienie, które służyły zapewne do konstrukcji podstawy.

Mowa o miejscu, w którym stała niegdyś kapliczna upamiętniająca tragiczne wydarzenia. Jej pozostałości udało się odnaleźć w rozwidleniu dawnych dróg prowadzących z Dźwiniacza na grzbiet Jeleniowatego i nasypu kolejki wiodącej niegdyś do polany Brenzberg.

Historią tego miejsca interesował się dr Wojciech Krukar, autor znanych map Bieszczadów, poszukiwacz dawnych nazw topograficznych.

- Dawno temu, w jednym z wywiadów, pojawił się taki motyw, coś jakby legenda, o wypadku w lesie, w którym zginął drwal przygnieciony upadająca jodłą. Było to przy tzw. Kulowej Polanie na północnych stokach Jasieniowa, gdzie przed wojną koszono siano. Dziś polana jest zupełnie zarośnięta lasem. Na austriackiej mapie wojskowej z 1911 roku to miejsce oznaczono jako kapliczkę lub przydrożny krzyż, ale na późniejszych już go nie znalazłem – wyjaśnia znakomity kartograf.

Morderstwo z miłości?

Są podania, które mówią, że przy Kulowej Polanie pewien mężczyzna postanowił odebrać życie koledze. Poszło o miłość do tej samej dziewczyny. Można przeczytać o tym w epopei ks. Erazma Skórnickiego „W Karpatach”:

"Dwaj koledzy z Brenzbergu, co jak bracia byli,
Obaj się w jednej dziewce ruskiej zadurzyli.
I wzajemnie wstręt k sobie poczuli haniebny.
Że się jeden drugiemu stał tu niepotrzebny.
W tym miejscu, gdzie krzyż stoi, jeden zamordował
Drugiego niegodziwie i upozorował
Śmierć przypadkiem, że lora przejechała jego.
Lecz mord się nie ukryje, nie jest nic dziwnego,
Bo krew niewinna woła o pomstę do Boga,
Wszystko więc się wydało, bo choć pusta droga
Była w owym momencie, chłopak na maliny
Był jakiś w owym lesie i z dala z gęstwiny
Obserwował zdarzenie. Tak zamordowany
Został potem w tym miejscu mordu pochowany,
A morderca w areszcie znalazł miejsce dla się...”

Nowa atrakcja turystyczna w Bieszczadach

Odkryta kapliczka docelowo ma być nową atrakcją turystyczną w Bieszczadach:

- Chcemy na powrót ustawić tę kapliczkę i osadzić na niej stary krzyż, a równocześnie to miejsce wyeksponować jako element ścieżki spacerowej, która mogłaby prowadzić z Mucznego przez Brenzberg do Dźwiniacza, gdzie Bieszczadzki Park Narodowy udostępnił do zwiedzania ślady kulturowe po dawnych mieszkańcach wsi – deklaruje Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany.

Na podst. mat. pras. RDLP w Krośnie

Posłuchaj, jakie są różnice, między perswazją, a manipulacją. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.

Niezwykłe wynalazki. Czy odkryto lub wynaleziono je w Polsce? [QUIZ]

Pytanie 1 z 16
Wynalazek patyczków do uszu powstał dzięki Żydowi mieszkającemu w Polsce. TAK czy NIE?
Twierdza Przemyśl: Fort I Salis Soglio czeka na turystów