PODKARPACKIE: Napadł na stację paliw, w ręku miał... paralizator! 32-latek w rękach policji

i

Autor: pixabay

Napadł na stację paliw, w ręku miał... paralizator! 32-latek w rękach policji

2021-05-24 13:20

Napadł na stację paliw, z paralizatorem w ręku! Teraz grozi mu do 12-lat więzienia. W minioną sobotę sąd rejonowy w Łańcucie zastosował wobec 32-letniego mężczyzny policyjny dozór. A wszystko zaczęło się początkiem roku, to wtedy agresor wszedł do budynku stacji paliw w Czarnej pod Łańcutem, krzycząc, że to napad.

Do napadu na stację doszło początkiem stycznia w Czarnej. Do budynku jednej ze stacji paliw wszedł mężczyzna krzycząc, że jest to napad. Następnie napastnik próbował razić pracownika stacji trzymanym w ręce paralizatorem oraz sięgnąć po pieniądze schowane w szufladzie. Jednak napad nie poszedł po jego myśli.

- Gdy to mu się nie udało, agresor wybiegł na zewnątrz i odjechał pozostawionym przed budynkiem rowerem - informują policjanci z Łańcuta.

CZYTAJ TAKŻE: RZESZÓW: Niedawno wyszedł z więzienia, ale i tak zaczął kraść. 22-latek usłyszał zarzuty

Sprawcą 32-latek z powiatu dębickiego

Mundurowi ustalili, że na sprawcą napadu na stację jest 32-latek, mieszkaniec powiatu dębickiego. Mężczyzna został już zatrzymany i przyznał się do winy. W sobotę Sąd Rejonowy w Łańcucie zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Za kradzież z użyciem przemocy mężczyźnie grozi nawet do 12 lat więzienia.

Pies Kajtek spod Rzeszowa otrzymał protezę łapki