Mchawa w powiecie leskim: 20-latka dachowała matizem w rzece [ZDJĘCIA]

2021-01-18 11:51

Do bardzo groźnego wypadku doszło w sobotę 16 stycznia w powiecie leskim. 20-latka spadła matizem z wiaduktu do rzeki. Błyskawiczna reakcja świadka i strażaków uratowała ją przed wychłodzeniem i utonięciem.

Lescy policjanci informują o bardzo groźnym wypadku, do którego doszło w sobotę w miejscowości Mchawa. Około godziny 15.30 20-latka z Zahoczewia dachowała matizem w rzece - na zakręcie straciła panowanie nad samochodem i spadła z wiaduktu prosto do wody. Samochód leżał na dachu, więc istniało realne zagrożenie utonięciem. Na szczęście pomoc przyszła na czas.

Przejeżdżająca obok kobieta zauważyła wypadek, zatrzymała się i wezwała pomoc. Na miejscu błyskawicznie zjawili się strażacy z Baligrodu, którzy uwolnili kobietę z samochodu. Niestety, okazało się, że doznała urazu kręgosłupa, więc przetransportowano ją do szpitala.

Policjanci przypominają o trudnych warunkach na drogach i apelują o bezpieczną jazdę:

"Przypominamy, że warunki na bieszczadzkich drogach nie są obecnie łatwe. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas kierowaniem pojazdami, przede wszystkim o dostosowanie prędkości do panujących warunków".

QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Komplet punktów tylko dla omnibusów

Pytanie 1 z 10
Która planeta jest nazywana Gwiazdą Poranną?
Dostawca jedzenia ROZJECHAŁ dwa gołębie. Wszystko widać na nagraniu [WIDEO]