Jechał zygzakiem i bez świateł centrum Rzeszowa. Był kompletnie pijany

i

Autor: Pixabay

Jechał zygzakiem i bez świateł centrum Rzeszowa. Był kompletnie pijany

2020-04-07 12:58

Minionej nocy świadek zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę. Okazało się, że 30-latek ma w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Ta historia mogła skończyć się tragicznie, gdyby nie szybka reakcja innego kierowcy.

Jeździł bez świateł, mijał krzyżówki na czerwonym, miał kłopoty z utrzymaniem toru jazdy. Taki pirat jeździł wczoraj koło północy po rzeszowskich drogach. Kiedy na skrzyżowaniu al. Cieplińskiego i Piłsudskiego natknął się na niego 46-letni rzeszowianin, bez wahania wykręcił numer alarmowi i ruszył za samochodem stwarzającym duże zagrożenie w ruchu.

Pirat przejechał ulicą Krakowską. Udało się go zatrzymać przed skrzyżowaniem z ulicą Okulickiego. Świadek zatrzymał peugeota, otworzył drzwi i wyją kluczyki ze stacyjki. Od razu było czuć silną woń alkoholu.

Okazało się, że za kierownicą peugeota siedzi 30-latek. Alkomat wskazał 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił pod opiekę rodziny. Za swój wybryk będzie surowo ukarany. Już stracił prawo jazdy, do tego grozi mu do 2 lat więzienia.

Posłuchaj, czy maseczki chronią przed koronawirusem. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Morawiecki powiedział, kiedy w Polsce przypadnie SZCZYT zachorowań na koronawirusa