Tych wielkanocnych tradycji na Podkarpaciu mogłeś nie znać!
Tych wielkanocnych tradycji na Podkarpaciu mogłeś nie znać!
Źródło:
Rozwiń
Kukła Judasza
Zwyczaj zwany „judaszem”, to przypadający na Wielki Czwartek obrzęd wieszania palenia i topienia Judasza. Gdzieniegdzie kukłę Judasza po prostu wywlekano na ulicę i bito. Symboliczne uśmiercanie Judasza, ma związek z tym, że to on wydał Chrystusa na śmierć.
Źródło:
Rozwiń
Święcona woda
Wielki Piątek był dniem, w który święciło się wodę. Obchodzono kilkukrotnie dom i kropiło się go wodą, aby zagwarantować powodzenia na kolejny rok. Z wodą w ten dzień wiązały się jeszcze inne zwyczaje. W chłodne dni wchodzono do potoków i stawów, aby obmyć się wodą, co gwarantowało urodzę i zdrowie, a także pola, aby dawały plony.
Źródło:
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Ksiądz przyjeżdżał święcić pokarm
Niegdyś w Wielką Sobotę, to ksiądz przyjeżdżał na podwórko poświęcić pokarmy przygotowane przez wiernych. Aktualnie, w większości odbywa się to odwrotnie i mieszkańcy wybierają się do kościołów. Gdzieniegdzie ta tradycja nadal obowiązuje.
Dość nietypowe podejście do święcenia mieli Lasowiacy. Grupa zamieszkująca tereny Podkarpaciu w koszykach święciła między innymi kość i ziemniaka. W obydwu przypadkach chodziło o zagwarantowanie udanych plonów.
Źródło:
Rozwiń
Połykanie bazi
Bazie są częstym dodatkiem do wielkanocnych palm. Niegdyś uważano, że połknięcie bazi z poświęconej palmy przyniesie zdrowie, a w szczególności uchroni przed chorobami gardła.
Źródło:
Rozwiń
Emaus
Emaus to nic innego jak nocne chodzenie i bębnienie, aby obudzić mieszkańców wsi na poranną mszę. Legenda rodem z Wielopola Skrzyńskiego głosi, że Jan III Sobieski podarował mieszkańcom tej miejscowości turecki bęben i to właśnie na pamiątkę tego wydarzenia bębniono i zwoływano wszystkich.
Źródło:
Rozwiń
Jedzenie śniadania wielkanocnego na polach
Nie wszędzie praktykowanym zwyczajem było jedzenie śniadania wielkanocnego na polach i na między. To także miało zapewnić obfitość plonów.
Źródło:
Rozwiń
Strzelanie z broni
Ze strzelby, a nawet z moździerzy, które najczęściej trzymano w kościołach. Aktualnie w Wielkanoc możemy uświadczyć odgłosy petard.
Źródło:
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Żaczki z pasyjką
Ten zwyczaj najczęściej obchodzili mieszkańcy trzech sąsiadujących ze sobą powiatów: leżajski, łańcucki i przeworski. Żaczki to nikt inny niż chłopcy, którzy parami przemierzali wsie i miejscowości. Nieśli ze sobą krzyż i palmę, a do koszyczków wrzucano im jajka.
Źródło: pl
Rozwiń
Śmigruty
W okolicach Mielca w Poniedziałek Wielkanocny zamiast oblewania się wodą (choć tak też było) to przebierano się za dziada i babę. Dziad z kijem, albo batem, a baba z koszykiem. Wspólnie chodzili i zbierali jajka, ale dostawali je dopiero po złożeniu wielkanocnych życzeń.
Źródło: Silar - Praca własna, CC , https://commons.wikimedia.org
Rozwiń
Tych wielkanocnych tradycji na Podkarpaciu mogłeś nie znać!
Tych wielkanocnych tradycji na Podkarpaciu mogłeś nie znać!