Pościg w Radlinie. Uciekał samochodem z ciężarną narzeczoną i trójką dzieci

i

Autor: Policja

DĘBICA. Nie zatrzymali się do kontroli i uciekali przed policją. W aucie mieli narkotyki

2022-02-07 13:41

Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, ale grozi mu do 12 lat więzienia. To 29-letni mieszkaniec Pustkowa, który przed sądem będzie tłumaczył się z narkotyków. Zarzuty usłyszał także jego młodszy kolega. A wszystko zaczęło się na drodze w Dębicy. Mundurowi próbowali zatrzymać auto do kontroli, ale kierowca zaczął uciekać.

Mundurowi zatrzymali do kontroli kierowcę bmw. Ten jednak zignorował wydane polecenie i zaczął uciekać.

- Podczas ucieczki, jeden z pasażerów wyrzucił przez okno saszetkę. Ostatecznie pojazd został zatrzymany na terenie Brzeźnicy. W aucie, oprócz 19-letniego kierowcy, znajdowało się jeszcze dwóch 29-letnich pasażerów. Wszyscy to mieszkańcy Pustkowa. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli wyrzuconą saszetkę. Znajdowały się w niej substancje, których posiadanie jest zabronione -informują dębiccy policjanci.

Kierowca tłumaczył się teraz będzie z brawurowej jazdy, ucieczki, a także z posiadania marihuany i prowadzenia auta pod wpływem substancji psychoaktywnych. Z kolei jego 29-letni kolega z narkotyków.

- Policjanci zabezpieczyli u niego 125 gramów amfetaminy oraz blisko 37 gramów marihuany, które chciał sprzedać. W miniony piątek, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Dębicy, sąd zastosował wobec 29-latka, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności - wyjaśniają mundurowi.

Nagrody z loterii "Rzeszów to My" rozdane. Jedna osoba zgarnęła auto!