Ciało nie jest zaproszeniem do oceny. Ciało to dom, jaki mamy. [...] Ja nie jestem "masywna", "za duża", "za mało idealna". Jestem sobą. W pełni. Z miłością do siebie, której długo musiałam się uczyć przez branżę, w której pracowałam i też przez takie komentarze. Do wszystkich kobiet: nie pozwólcie, żeby cudze słowa zatrzymały waszą pewność siebie. Nie pozwólcie, żeby internet mówił wam, kim macie być i jak macie wyglądać. Twoje ciało nie jest problemem. Problemem jest brak empatii. I dopóki będziemy o tym mówić głośno — nie damy się uciszyć - czytamy na Instagramie.