Urząd Miasta i Gminy w Grójcu

i

Autor: AD

Wraca sprawa budowy biogazowni w Głuchowie koło Grójca. Temat pojawi się na sesji Rady Miasta i Gminy 30 maja

2022-05-27 18:56

Informacja na temat planowanej inwestycji - budowa biogazowni w Głuchowie to jeden z ostatnich punktów porządku obrad. Udział zapowiedzieli zarówno przedstawiciele Stowarzyszenia "Czysta Gmina", które jest przeciwne budowie zakładu oraz reprezentant inwestora.

Nowy zakład ma powstać w miejscu dawnej fabryki kleju i żelatyny. Mieszkańcy i członkowie Stowarzyszenia "Czysta Gmina" mają wiele obaw. Najbardziej boją powrotu do sytuacji sprzed dwudziestu lat, kiedy dokuczał im trudny do wytrzymania fetor. 

- Na tym miejscu była  fabryka kleju i żelatyny i przeokropny smród gnijących kości i skór. Naprawdę boimy się, że wrócą tamte czasy - wyjaśnia Grzegorz Banasik ze Stowarzyszenia "Czysta Gmina". Dodaje, iż członkowie stowarzyszenia zapoznali się z działalnością dużych biogazowni i jego zdaniem eliminacja problemu przykrych zapachów nie jest oczywista. Dodaje, że domy mieszkalne znajdują się w zbyt małej odległości od powstającego zakładu. Twierdzi też, że Stowarzyszenie nie jest przeciwne rozwojowi i inwestycjom. 

- Chcemy namawiać inwestorów do rekultywacji terenu i wybudowania tam osiedla mieszkaniowego - wyjaśnia. 

Szymon Wójcik, sołtys Głuchowa przyznaje iż przychodzą do niego zaniepokojeni mieszkańcy, którzy nie chcą biogazowni w swojej miejscowości. Jak twierdzi chodzi nie tylko o obawy przed przykrym zapachem. 

- Jestem w stanie zrozumieć, że w świetle obowiązujących przepisów, taka produkcja odbywa się w szczelnie zamkniętych pomieszczeniach, ale co z transportem? Na spotkaniu, które odbyło się na początku maja dowiedzieliśmy się, że dowozem prefabrykatów będzie się zajmowała zewnętrzna firma. Nawet jeśli podczas transportu nie będzie uciążliwego zapachu, to znacznie wzrośnie natężenie ruchu - powiedział. 

Padają też m. in . argumenty spadku wartości działek, po uruchomieniu produkcji. 

Inwestor wyjaśnia, że przepisy zobowiązują by taka produkcja odbywała się w technologii hermetycznej, czyli bez możliwości przepływu powietrza. 

- Instalacja fermentacji metanowej jest instalacją hermetyczną. Nie możemy pozwolić na jakąkolwiek ucieczkę powietrza, żeby zachować beztlenowe warunki tego procesu. Natomiast rozumiem obawy mieszkańców, które wynikają z przeszłości tego zakładu - powiedziała Hanna Marliere, prezes zarządu inwestora. Potwierdza, że transportem prefabrykatów będzie się zajmowała zewnętrzna firma.

- Na warunki przewozu mamy stosunkowo najmniejszy wpływ, ale firmy przewozowe też są zobowiązane do przestrzegania bardzo restrykcyjnych przepisów - zapewnia. 

Głuchów leży na terenie gminy Grójec. Władze miasta potwierdzają, że w 2017 roku została wydana decyzja środowiskowa a rok później decyzja o warunkach zabudowy. 

- Obie były zaskarżane do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i przeszły wszystkie instancje. Na obecnym etapie gmina nie może podjąć innych decyzji niż przestrzegać tych, wydanych w poprzednich latach - wyjaśnia Jarosław Rupiewicz, wiceburmistrz. - Rozumiem protest mieszkańców i wszelkie kroki prawne, podejmowane przez osoby prywatne jak i przez stowarzyszenie będą przez Urząd rozpatrywane.