Przypomnijmy. Wczoraj na oddział zakaźny Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu na obserwację przyjęto dwie osoby z objawami zarażenia koronawirusem. To kobieta, która przyjechała do Radomia z Hong-Kongu i mężczyzna podróżujący do Radomia z Niemiec. W międzyczasie do szpitala został przyjęty mężczyzna z Lipska.
- Wynik badań pacjentów są negatywne- mówi Małgorzata Gregorczyk rzecznik radomskiego Sanepidu. - Pacjenci nie są zarażeni koronawirusem.
Bez paniki
Powinniśmy zachować spokój i zdrowy rozsądek -radzi Włodzimierz Wolski dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Przyznaję, że ewentualna panika może okazać się groźniejsza niż sama choroba. Jak mówi w takich wypadkach zaczyna działać psychologia tłumu, która potęguje poczucie zagrożenia.
- Musimy oceniać sytuację w sposób racjonalny. W tym momencie nie ma jakiegoś realnego zagrożenia - mów Włodzimierz Wolski. - Trzeba po prostu przestrzegać zasad higieny i prowadzić normalne życie. Ja zalecam spokój; dobrą książkę i spacer. Nie powinniśmy unikać przebywania na świeżym powietrzu. To naprawdę nikomu nie zaszkodzi. Musimy odreagować duża ilość negatywnych napięć. Ilość impulsów i informacji o zagrożeniu sprawia, że zaczynamy wierzyć w to zagrożenie. To z kolei nie służy naszemu organizmowi.
Jak do tej pory w Polsce zanotowano jeden przypadek zarażenia koronawirusem.