Mimo pandemii i zamrożenia finansowania inwestycji koncepcja budowy Muzeum Miasta Radomia nie jest zagrożona. Jego twórcy otrzymali właśnie pieniądze na zabezpieczenie rzeczy, które znajdą się w muzeum. Ile? To na razie tajemnica, bo w przyszłym tygodniu ma zostać ogłoszony przetarg na to zadanie.
- Otrzymaliśmy pieniądze na konserwacje zabytków, które będziemy prezentować - mówi historyk Adam Duszyk. - Są to wszelkiego rodzaju zabytki archeologiczne. Zabezpieczone zostaną kości, drewno, metal. Dostaliśmy też pieniądze na konserwację mebli. Są to meble przepiękne złocone z pełną tapicerką. Scenariusz merytoryczny zostanie ukończony we wrześniu. Zewnętrzna firma zajmie się aranżacją wnętrz. Ogłosimy przetarg na aranżacje pomieszczeń. I za około roku półtorej będzie muzeum będzie gotowe.
Wiadomo także, jak może wyglądać wejście do muzeum.
- Chcemy, żeby była to sala gdzie będzie mnóstwo zdjęć znanych radomian od końca XIX wieku. Dodatkowo będą tam trójwymiarowe fotografie tych największych radomian takich jak Leszek Kołakowski czy Andrzej Wajda - mówi Adam Duszyk. - Chcemy pokazać, że to miasto stworzyli konkretni ludzie. Dodatkowo chcemy, żeby pojawiły się też pozytywne cytaty o Radomiu wypowiedziane przez słynnych Polaków.
Muzeum ma być gotowe do 2022 roku.