klasa

i

Autor: Wojciech Wójcikowski

Pandemia i przyjęcie uczniów z Ukrainy to dwa największe wyzwania dla radomskiej oświaty.

2022-06-23 15:04

Praca zdalna i wojna na Ukrainie zdominowała to co działo się w radomskiej oświacie. Podczas zakończenia roku szkolnego koło radomskich uczniów stać będą ich koledzy z Ukrainy. Ostatnie 10 miesięcy oceniają władze miasta.

Jutro rok szkolny w Radomiu zakończy ponad 36 tys. uczniów. Pierwszy semestr został zdominowany przez pracę zdalną. Była ona wprowadzona w związku z duża liczbą zachorowań na COVID-19.

- Nasze działania związane z informacją naszego systemu oświaty zostały z całą pewnością przyspieszone. To co się udało zrobi to przede wszystkim by standaryzować adresy i domeny szkół podstawowych Wszystkie nasze szkoły pracują na jednym systemie co pozwoliło na wystandaryzowanie dydaktyki w systemie zdalnym. W pierwszym semestrze tego roku szkolnego ważne były szkolenia właśnie związane z funkcjonowaniem z wykorzystaniem tego programu. Jako organ prowadzący wprowadziliśmy szereg w kontroli żeby sprawdzić czy rzeczywiście ta nauka zdalna jest prowadzona dobrze i efektywnie. Nasza kontrola nie wykazała żadnych istotnych uchybień. W związku z tym mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że proces nauki zdalnej w naszym mieście był realizowane efektywnie co oczywiście nie zastąpi nauki stacjonarnej- mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.

Uczniowie z Ukrainy w radomskich szkołach

W drugim semestrze szkoły musiały poradzić sobie z innym problemem. Po agresji Rosji na Ukrainie w Radomiu pojawili się uczniowie zza wschodniej granicy.

- Wytyczne które płynęły z Ministerstwa Edukacji były jasne i kierunkowały nas na tworzenie oddziałów przygotowawczych Muszę powiedzieć że przygotowanie tych oddziałów przygotowawczych wymagało naprawdę dużej determinacji i mobilizacji miasta, ale przede wszystkich tych przede wszystkim dyrektorów szkół. Te oddziały były tworzone z dnia na dzień w Publicznej Szkole podstawowej nr 19, Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3, liceum ogólnokształcącym nr 13. W sumie jest to 9 oddziałów. W takich klasach nacisk położony jest na naukę języka polskiego. Pozostali uczniowie przyjmowani byli w oddziałach, gdzie uczęszcza nasza młodzież. Po tych czterech miesiącach nie docierają żadne sygnały o nieprawidłowościach, więc ten egzamin z przyjęciem uchodźców przyjęliśmy. Teraz obecnie w radomskich szkołach liczba uczniów z Ukrainy jest na stałym poziomie i wynosi 700. Szacujemy, że z taką liczbą uchodźców we wrześniu rozpoczniemy nowy rok szkolny- mówi Katarzyna Kalinowska.

Jako ważne wydarzenia dla radomskiej oświaty wiceprezydent wymieniła także utworzenie Centrum Usług Wspólnych dla radomskich przedszkoli, stworzenie nowoczesnego systemu zarządzania oświatą a także podjecie decyzji o połączeniu Centrum Kształcenia Zawodowego i Centrum Kształcenia Ustawicznego.