Zmarł jeden z poszkodowanych mężczyzn po wybuchu prochu na jednej ze strzelnic w Radomiu. Informacje potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Radomiu.
Mężczyzna był najciężej ranny po wybuchu prochu. Zmarł w czwartek, 4 czerwca z jednym z krakowskich szpitali.
W sprawie wszczęte zostało śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dwóch mężczyzn w postaci obrażeń ciała realnie zagrażających życiu. Z ustaleń wynika, iż jedna z osób pokrzywdzonych w wyniku doznanych obrażeń zmarła w szpitalu - powiedziała nam Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 30 maja po południu. Z nieznanych przyczyn doszło do wybuchu broni. W jego wyniku ranne zostały cztery osoby, w tym dwóch ciężko poszkodowanych mężczyzn trafiło do szpitala.