Radomski magistrat zamierza podjąć działania na dwóch poziomach. Przede wszystkim chodzi o to, żeby w szkołach pojawili się kolejni psycholodzy.
- Robimy to, na co nam pomagają możliwości finansowe. Przede wszystkim poprosiliśmy dyrektorów szkół, aby rozpatrzyli potrzeby i tworzyli nowe etaty dla psychologów, zamiast etatu nauczyciela świetlicy czy biblioteki - mówi Katarzyna Kalinowska wiceprezydent Radomia.
Miasto przygotowuję się jeszcze do udzielenia wsparcia na jeszcze jednym poziomie.
-Chcemy, żeby pomocy uczniom,którzy źle znieśli pandemię udzielała jedna z poradni psychologiczno- pedagogicznej. Obecnie dyrektor jest na etapie prac przygotowawczych, tak aby od września otworzyć się na problemy radomian i uczniów z radomskich szkół. O szczegółach będziemy jeszcze informować - mówi wiceprezydent Kalinowska.
Resort edukacji chce, żeby wszyscy uczniowie znowu zasiedli w ławkach od 29 maja. Jednak ostateczna decyzja będzie uzależniona od liczby zachorowań i rozwoju pandemii.