Koronawirus w domu ksieży emerytów. Jeden z duchownych nie żyje

Jak informuje radomska kuria wszystko wskazuje na to, że źródłem zakażenia był jeden z mieszkających w ośrodku księży. We współpracy ze służbami sanitarnymi trwa wyjaśnianie możliwych dróg zakażenia, ustalenie liczby chorych księży, pracowników obsługi oraz osób, które mogły mieć kontakt z zakażonymi.

– U wszystkich mieszkańców Domu Księży Seniorów przeprowadzono badania na obecność koronawirusa. U dziesięciu księży stwierdzono wynik pozytywny. U niektórych z nich pojawiły się objawy chorobowe, dlatego była konieczność przewiezienia w sobotę i w niedzielę chorych księży do szpitala w Radomiu na oddział zakaźny. Niestety jeden z księży seniorów zmarł w szpitalu. – powiedział ks. Edward Poniewierski kanclerz radomskiej kurii.

Pozostali księża przebywają w kwarantannie.

- Seniorzy mają zakaz opuszczania swoich mieszkań. Posiłki mają dostarczane bezpośrednio do mieszkań. Chodzi o to, żeby się nie spotykali ze sobą. Ci, którzy wymagają pielęgnacji, czy wymagają pomocy, są otoczeni opieką ze strony pracowników DKS. Posiłki przygotowywane są na miejscu. Dom jest samowystarczalny i stanowi oddzielny, samodzielnie funkcjonujący obiekt z własnym personelem - tłumaczy ks. Poniewierski

Obecnie w domu księży emerytów przebywa ok. 30 księży.