Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia drużyny gości. Dopiero pod koniec seta radomianie doprowadzili do remisu, jednak mimo wszystko to olsztynianie wygrali seta 24:26. W drugiej partii to zdecydowane prowadzenie radomian, co spowodowało wygranego seta 25:20. W trzecim secie dobrze rozpoczęli goście 6:1. Radomianie próbowali gonić jednak ostatecznie set zakończył się wynikiem 20:25 dla Olsztyna. 4 set był bardzo wyrównany jednak to drużyna gości okazała się silniejsza i ostatecznie wygrała 23:25. W całym spotkaniu drużyna radomian popełniła aż 25 błędów w zagrywce. Mecz z powodu panującego koronawirusa w Polsce, odbywało się bez udziału publiczności.
Graliśmy słabo. Być może to, że zabrakło kibiców nie pozwoliło nam rozwinąć skrzydeł. Źle graliśmy w zagrywce, robiliśmy dużo błędów i nie potrafiliśmy przeciwstawić się dobrze grającym rywalom i tak sie stało,że przegraliśmy mówił po meczu rozgrywający Wojskowych Michał Kędzierski
Wszyscy wiemy, że sport jest dla kibiców. Gramy po to, żeby z trybun poczuć emocje. Myślę, że dla nas jak i dla radomian ten mecz wyglądał jak sparing mówił po meczu Wojciech Żaliński zawodnik gości
W niedziele radomianie zagrają na własnej hali z drużyną z Zawiercia. Mecz również zostanie rozgrywany bez publiczności.
Cerrad Enea Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 1:3 (24:26, 25:20, 20:25, 23:25)
MVP: Jan Hadrava (Indykpol AZS Olsztyn)
Cerrad Enea Czarni Radom: Kędzierski 1, Butryn 24, Sander 10, Włodarczyk, Pajenk 12, Ostrowski 9, Ruciak(libero) oraz Masłowski(libero), Protopsaltis 5, Firszt 1
Indykpol AZS Olsztyn: Woicki 2, Hadrava 18, Andringa 14, Żaliński 9, Poręba 7, Seyed 8, Żurek(libero) oraz Mika 5, Pietraszko
