Co dalej z modernizacją zalewu w Siczkach?

O potrzebie modernizacji i oczyszczenia zalewu w Siczkach mówi się od lat. Jednak jest to bardzo kosztowna inwestycja. Władze Jedlni szacują, że może to kosztować nawet 14 milionów złotych. Cały czas w sprawie trwają rozmowy.

- Mamy dobry kontakt z przedsiębiorstwem Wody Polskie. W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie w sprawie modernizacji zalewu. Każde takie spotkanie przybliża nas do rozpoczęcia prac. To nie jest łatwa inwestycja, ona dotyczy także wzmocnienia zapory. Samorząd nie ma takich pieniędzy, żeby takie prace rozpocząć. rozmawiamy o tym, by Wody Polskie zrealizowały tę inwestycję. to jest praktyka powszechnie stosowana w samorządach tam gdzie są zbiorniki wodne to właśnie ta instytucja zajmuję się lustrem wody. My wykonaliśmy dokumentację techniczną i ona została przekazana do Wód Polskich - mówi Piotr Leśnowolski burmistrz Jedlni Letnisko.

Jednocześnie włodarz miasta studzi entuzjazm tych, którzy chcieliby w Siczkach otwarte kąpielisko.

- Związane jest to z sytuacją hydrologiczną, która ma miejsce w całej Europie i Polsce. Jeżeli rzeki nadal będą wysychać i nie będzie przepływu wody przez ten zbiornik to nie będzie mowy o kąpielisku w tym miejscu. Tym bardziej, że zalew jest zasilany małą rzeką Gzówką, która latem wysycha. Należy bowiem pamiętać, że woda w takich miejscach jest regularnie badana i musi spełniać wszelkie normy - tłumaczy burmistrz Leśnowolski.

Władze miasta starają się inwestować w tereny wokół zalewu. Powstała tam ścieżka rowerowa.