Wszystko przez braki kadrowe.
Do tej pory lekarze pracowali tu zachowując etaty w szpitalu. Nowe zasady epidemiologiczne uniemożliwiły taki charakter ich pracy i to główny powód zamknięcia izby. Przepisy bowiem mówią wyraźnie, że bez lekarzy Izba Wytrzeźwień nie może funkcjonować.
Przemyska placówka posiada 29 miejsc w tym 4 z pasami bezpieczeństwa. Wyodrębnione są pomieszczenia dla mężczyzn, kobiet i nieletnich oraz pomieszczenia dla osób, których zachowanie stwarza poważne zagrożenie dla ich zdrowia i życia lub zdrowia i życia innych osób przebywających w Izbie.
Izba posiada gabinet lekarski i ambulatorium zaopatrzone w leki, sprzęt niezbędny do udzielania pierwszej pomocy, a także urządzenie pozwalające ustalić stężenie alkoholu w organizmie (alkomat).
Do zadań działu ambulatoryjnego należy:
- sprawowanie opieki nad osobami w stanie nietrzeźwości,
- udzielanie osobom w stanie nietrzeźwości świadczeń higieniczno – sanitarnych,
- udzielanie osobom w stanie nietrzeźwości pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.
Izba jest czynna całą dobę.
Polecany artykuł:
W marcu z noclegów Izby Wytrzeźwień w Przemyślu skorzystało 56 osób. Jak będzie teraz?
Niestety to policjanci będą mieć teraz więcej pracy. Teraz każdą zatrzymaną osobę trzeba będzie wieźć najpierw na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a później, zgodnie z procedurami do ościennych jednostek policji , jeżeli nie będzie miejsca w celach, w przemyskiej komendzie – powiedziała nam Marta Fac, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
W związku z tą sytuacją, gmina miejska Przemyśl, pilnie poszukuje lekarzy chętnych do podjęcia pracy w Izbie Wytrzeźwień.