Kryzys na granicy polsko-białoruskiej z dnia na dzień zaostrza się coraz bardziej. Do służb, które od tygodni bronią naszej granicy, czyli straży granicznej, policji, wojska, a także żołnierzy WOT, dołączyli także strażnicy ochrony kolei. Jak czytamy w komunikacie SOK, obszary kolejowe znajdują w bezpośrednim sąsiedztwie przejść granicznych, transport kolejowy stwarza dogodne warunki do przedostania się z Republiki Białorusi na teren Unii Europejskiej. – W trosce o zapewnienie bezpieczeństwa publicznego na obszarze kolejowym na Granicy z Białorusią Straż Ochrony Kolei wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej prowadzi wzmożone działania, wykorzystując nowoczesne środki techniczne – informuje Straż.
CZYTAJ TAKŻE: Służby rozbiły gang złodziei okradających podróżnych w pociągach
Straż Ochrony Kolei z Przemyśla wysłała do pomocy swoich ludzi i sprzęt
Swoich strażników, a także niezbędny sprzęt wysłała także przemyska jednostka SOK.
- Funkcjonariusze Straży ochrony Kolei posiadają mobilne centrum Monitoringu. Jest to samochód wyposażony w szereg udogodnień technicznych , w kamery zwykłe, kamery noktowizyjne, co ułatwia prace w nocy. W pobliży granicy polsko białoruskiej prowadzą obserwacje terenu zwłaszcza kolejowego, na którym może dojść do nielegalnego przekroczenia granicy polsko białoruskiej - Witold Flader, rzecznik prasowy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.
Polecany artykuł: