Wózki sklepowe / zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay Wózki sklepowe / zdjęcie ilustracyjne

Poznań: Gigantyczne kolejki w marketach! „Minimum na godzinę stania”

2020-04-02 8:31

Do naszej redakcji docierają sygnały o ogromnych kolejkach przed niektórymi marketami. Ma to związek z nowymi ograniczeniami, które w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa wprowadził rząd. Przeczytajcie więcej na stronie ESKI Poznań.

We wtorek rząd poinformował o nowych ograniczeniach dotyczących zakupów między innymi w sklepach spożywczych. Na ich terenie może przebywać tylko trzy razy więcej osób niż ilość dostępnych kas. Przykładowo w sklepie sieci X dostępnych jest 5 kas. Wtedy na jego terenie może przebywać maksymalnie 15 klientów. Obsługa sklepu liczona jest bowiem osobno. W pierwszym dniu obowiązywania nowych przepisów kolejki w wielu marketach w Poznaniu były ogromne.

Do naszej redakcji napisał czytelnik, który wczoraj popołudniu chciał zrobić najpotrzebniejsze zakupy w Auchan Swadzim.

W środę około godziny 16:20 pojechałem do Auchan w Swadzimiu. Nie jeżdżę do sklepów codziennie. Chciałem po prostu uzupełnić zapasy najpotrzebniejszych produktów, by ograniczyć wychodzenie z domu do minimum. Jednak to, co zobaczyłem zniechęciło mnie do zakupów. Kolejka przed wejściem na teren sklepu Auchan była ogromna. Ludzie zajmowali znaczą część pasażu handlowego. To kolejka na minimum godzinę stania. Oczywiście zrezygnowałem z zakupów, bo przebywanie tak długo w tak dużym skupisku ludzi jest zbyt niebezpieczne

czytamy w wiadomości od naszego czytelnika, Krystiana.

Posłuchaj dlaczego mycie włosów to także profilaktyka koronawirusa. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami

Nieco lepiej sytuacja wygląda w dyskontach, ale tam również trzeba liczyć się ze sporymi kolejkami. Dobra informacja jest taka, że wiele sieci wydłużyło godziny otwarcia, o czym informowaliśmy Was już wczoraj. 

Sonda
Czy sprzedawcy w sklepach powinni chodzić w przyłbicach?

ZOBACZ TAKŻE:

Pielęgniarka zdradza ile zarabia w czasach koronawirusa. Chce podwyżki. Kwota szokuje