Dzieci w niebezpieczeństwie na przejściu dla pieszych

i

Autor: YouTube / Polskie Drogi Dzieci w niebezpieczeństwie na przejściu dla pieszych

O krok od tragedii! Dzieci mogły STRACIĆ ŻYCIE na przejściu! [WIDEO, AKTUALIZACJA]

2021-02-25 15:26

Mrożące krew w żyłach wideo pojawiło się w internecie. Widać na nim bardzo częste zjawisko. Piesi (w tym przypadku dzieci) wchodzą na przejście dla pieszych. Z przeciwległej strony nadjeżdża jednak samochód, który przed zebrą nawet nie zwolnił. Dzieci były w ogromnym niebezpieczeństwie. To, że nikomu nic się nie stało to naprawdę cud! W czwartek poznańska policja poinformowała, że kierowcę samochodu UDAŁO SIĘ przesłuchać. Ma swoje za uszami... Przeczytajcie więcej i zobaczcie całe nagranie na naszej stronie internetowej.

To sytuacje, które na drogach zdarzają się zbyt często. Są ich dwa rodzaje. Pierwsza to droga z minimum dwoma pasami ruchu w jedną stronę. Auto, załóżmy, jadące prawym pasem zatrzymuje się przed przejściem. Pieszy wychodzi, ale auto z innego pasa już się nie zatrzymuje. Do takich potrąceń corocznie w Polsce dochodzi do kilkuset. Druga sytuacja to droga, na której mamy po jednym pasie w każdą stronę. Auto zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych, ale kierowca jadący z naprzeciwka nie zatrzymuje się. To właśnie do takiej sytuacji doszło na ulicy Malwowej w Poznaniu. To cud, że nikomu nic się nie stało. 

Złodzieje polują na te marki samochodów | ESKA XD #016

Dzieci na przejściu były w ogromnym niebezpieczeństwie! Internauci zgodni: KIEROWCY ODEBRAĆ PRAWO JAZDY! 

Mrożące krew w żyłach nagranie pojawiło się na popularnym kanale w serwisie YouTube, Polskie Drogi. Autor nagrania, któremu - być może - po części dzieci zawdzięczają życie opisuje całą sytuację w następujący sposób. 

Widać jak dzieci odwróciły się w moim kierunku, bo zauważyłem szybko nadjeżdżający samochód i zacząłem trąbić i być może to ich na chwilę wstrzymało w ruchu i udało im się przeżyć.

Całe nagranie jest naprawdę wstrząsające. Zobaczcie sami: 

AKTUALIZACJA:

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Poznaniu udało się ustalić, kto siedział za kierownicą pojazdu. Okazuje się, że to 39-letni mężczyzna, który przyznał się do popełnionych wykroczeń. Co najciekawsze i najsmutniejsze zarazem nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. To dlatego sprawa trafi do sądu.

Szybki quiz! Najwięksi przyjaciele Polaków

Pytanie 1 z 10
Zgodnie ze znanym powiedzeniem, naszymi bratankami są...