Mężczyzna od miesiąca wysyłał do byłej partnerki obraźliwe esemesy, przyjeżdżał pod jej mieszkanie i obserwował kobietę. W końcu w nocy przyszedł pod drzwi jej mieszkania, uderzając w nie i krzycząc - groził byłej partnerce śmiercią. Wtedy z obawy o swoje życie nękana kobieta powiadomiła funkcjonariuszy.
Stalker został natychmiast zatrzymany, a Sąd Rejonowy w Złotowie wydał decyzję o tymczasowym areszcie. W trakcie śledztwa okazało się też, że mężczyzna ma na koncie kradzieże i był notowany w policyjnych bazach za posiadanie znacznej ilości środków psychotropowych.
Mówi podkomisarz Maciej Forecki z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie 4 zarzutów, w tym dwukrotnego kierowania gróźb karalnych, zmuszania do określonego zachowania i stalkingu. 30-latek może spędzić za więziennymi kratami wiele lat.