Służby ratunkowe zostały powiadomione o tym, że zasłabło dziecko. Na miejsce natychmiast udało się pogotowie ratunkowe oraz strażacy z Jastrowia, Sypniewa i jednostki ratowniczo-gaśniczej w Złotowie. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że pali się w dwóch piecach kaflowych. Pomiary przyrządami wykazały znaczną zawartość tlenku węgla. W czasie gdy lekarze udzielali pomocy jednemu dziecku, u drugiego wystąpiły objawy zatrucia tlenkiem. Na szczęście dzięki szybkiej akcji dzieci uratowano i obie dziewczynki trafiły do szpitala.
Strażacy wywietrzyli pomieszczenia, ugasili ogień w piecach i przeczyścili przewody kominowe. Mieszkanie nie nadawało się jednak do użytkowania i czwórka lokatorów znalazła schronienie u rodziny. Jak się okazało nie dość, że niedrożny był przewód kominowy, to jeszcze kratki wentylacyjne były zamurowane, a następnie zaklejone tapetą i pianką poliuretanową.
Taki brak odpowiedniej wentylacji jest jedną z głównych przyczyn wielu tragedii.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl