Kalisz. Pożar na ZAWODZIU. Powodem zaprószenie? Są nowe ustalenia

Strażacy walczyli z ogniem przez kilka godzin w nocy z soboty na niedzielę. W akcji brało udział dziesięć zastępów PSP i OSP.

Sprawna akcja pozwoliła na uratowanie reszty grodziska.

- Chaty, budynki były drewniane i przesuszone od temperatury, która się wytworzyła więc istniało ryzyko, że te kolejne budynki tez mogą zostać objęte ogniem. Jeden, który znajdował się blisko uległ nadpaleniu. Straty mogły być znacznie większe, ale działania strażaków i bliskość strażaków, zarówno JRG 1 i 2 oraz OSP sprawiło, że ten pożar udało się szybko opanować. W informacji o zdarzeniu ujęte jest, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia - mówi Jakub Pietrzak, ze straży pożarnej w Kaliszu.

W wyniku pożaru spłonął budynek tzw. karczmy.

Na szczęście nic nikomu się nie stało. A w momencie pożaru na terenie Zawodzia było około 20 osób.

W mediach pojawiły się także pytania o zwierzęta, które zamieszkują rezerwat. - Im także nic się nie stało - uspokoiła w poście na fb Joanna Walczak, kierowniczka rezerwatu.

- Zarówno moim Pracownikom, rekonstruktorom, jak i mnie nic się nie stało. Także zwierzaki są całe, wszystkie. Co do szczegółów, nie spekulujmy! Przyczyny pożaru ustali policja, do tego czasu wszelkie informacje o pożarze mają charakter spekulacji.Gorąco dziękuję za sprawnie przeprowadzoną akcję Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczym Strażom Pożarnym przybyłym na miejsce. Dzięki ich akcji ocalały pozostałe chaty, a co za tym idzie, Rezerwat. Dziękuję też moim Pracownikom, że mimo wszystko zachowali zimną krew!!!Dziękuję: KM PSP w Kaliszu | Ochotnicza Straż Pożarna Kalisz-Lis | Ochotnicza Straż Pożarna Dobrzec w Kaliszu | Ochotnicza Straż Pożarna Kalisz-Sulisławice | Ochotnicza Straż Pożarna Kalisz-Piwonice - czytamy w poście.

Co dokładnie się wydarzyło i kto jest winny - dowiemy się po dochodzeniu.

Źródło: Kalisz. Pożar na ZAWODZIU. Powodem zaprószenie? Są nowe ustalenia