Skazany - w czerwcu ubiegłego roku - wypatrzył sobie dziewczynkę przy jednym ze sklepów. Tam ją zaczepił, uprowadził i zgwałcił.
Prócz czterech lat więzienia - 51 - latek ma także 10 - letni zakaz pracy z dziećmi i zakaz zbliżania się do ofiary.
Na pół roku przed końcem kary ma przejść terapię związaną z jego popędem seksualnym. Mężczyzna od czerwca ubiegłego roku jest aresztowany. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego - a wyrok się uprawomocni - na wolność wyjdzie za niespełna 3 lata.