drogi

i

Autor: pixabay.com

35 km dróg - tyle nadaje się do pilnego remontu w powiecie ostrzeszowskim, ale funduszy brak

2020-07-07 11:38

Podczas ostatniego posiedzenia Rady Powiatu w Ostrzeszowie rajcy debatowali nad raportem o stanie powiatu. Wiele uwagi poświęcono tematowi dróg. Jak zauważył przewodniczący Komisji Rozwoju Gospodarczego, Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Promocji Powiatu Ignacy Śmiatacz na ostrzeszowskich drogach są wieloletnie zaległości. Fatalny stan nawierzchni zagraża bezpieczeństwu kierowców. Do natychmiastowej modernizacji nadaje się aż 35 km dróg.

Jak stwierdził radny Ignacy Śmiatacz pieniędzy przeznaczanych na drogi w powiecie ostrzeszowskim jest za mało. Choć budżet nie jest z gumy, to tej sferze należy poświęcić więcej uwagi.

Osobiście i nie tylko ja, bo komisja, która zajmuje się drogami, stwierdzamy jednoznacznie (...), tu są wieloletnie zaszłości. Jest daleko niewystarczająca kwota, którą powiat przeznacza na utrzymanie i jakiegoś tam standardu dróg powiatowych. Nie wiem w jaki sposób, jaki klucz zaproponować tutaj radzie, żeby stan dróg na terenie powiatu w najbliższych latach doprowadzić do pewnego takiego minimalnego standardu, by można było tymi drogami bezpiecznie pojechać. Jestem w pełni świadom, że to są najstarsze drogi na powiecie i te drogi niosą największy ciężar jeśli chodzi o przewozy, ale możliwości powiatu, na tyle ile zdążyłem się tu zorientować są takie, a nie inne. Proponowałbym w najbliższych budżetach maksymalnie skupić się na doprowadzeniu infrastruktury drogowej do pewnego minimalnego standardu. Może być to kosztem innych działów. Wynika, że na już w powiecie ostrzeszowskim do remontu nadaje się 35 km dróg.

Mówił podczas sesji radny Śmiatacz.

Jak przyznał starosta niektóre odcinki są w naprawdę fatalnym stanie, ale pieniędzy póki co jest zbyt mało, a innych zadań też nie można zaniedbywać. Poza tym na drogach udało się przeprowadzić w ostatnim czasie kilka znaczących inwestycji.

Ja się zgadzam, że ta ocena ilości kilometrów jest bardzo rzetelna (...). Natomiast nasza pozycja finansowa nie stwarza takich możliwości, abyśmy mogli zaangażować znacznie większe środki finansowe na rzecz remontów, modernizacji dróg. Chociaż chciałbym byśmy zwrócili uwagę na ten ostatni czas, kiedy nie tylko naszym sumptem realizujemy takie działania na dosyć ważnych i kluczowych drogach. Kończymy drogę Doruchów-Kępno. To jest dwukilometrowy odcinek, który spowoduje, że standard komunikacyjny tam się znacznie poprawi. Myślę, że za moment dowiemy się, że możemy realizować ciąg dalszy drogi Ostrzeszów-Mikstat, najbardziej obciążonej drogi (...). Naprawdę nie jesteśmy w stanie przeznaczyć na to wielkich milionów, mając jeszcze na uwadze inne obszary działalności, choćby jak służba zdrowia czy pomoc społeczna.

Mówi starosta ostrzeszowski Lech Janicki.

Drogi jeśli już są modernizowane to głównie dzięki Funduszowi Dróg Samorządowych albo przy pomocy gmin powiatu ostrzeszowskiego, które dokładają się do inwestycji z własnych kas.