Cytując mistrza, można śmiało powiedzieć, że "ludzi dobrej woli jest więcej".
Bo m.in. po naszym apelu - telefon do ostrowskiego schroniska dosłownie się urywał. Tylu było chętnych by daćdomy, choć te tymczasowe, porzuconym szczeniakom. Te mają około 4 tygodni i potrzebują dużo ciepła i troski bo za szybko (i okrutnie) zostały odebrane psiej mamie.Stan piesków jest dobry. I wszyscy mają nadzieję, że mimo trudnego startu, będą miały dobrych ludzi i dobre życie.
A w ostrowskich schronisku czeka jeszcze kilka innych szczeniaków, m.in. piątka maluchów, która z psią mamą trafiła do przytuliska w minioną niedzielę.
Jak podrosną będą gotowe do adopcji.
Do adopcji gotowe są natomiast już psiaki, które dłużej w schronisku przebywają. Na dobre domy czeka ponad 150 zwierząt.
Polecany artykuł: