KPR Ostrovia jedzie do Opola!
A kibice mają nadzieję, że po zwycięstwo. Po bilansie 1 wygranej i 2 przegranych, sympatycy Arged KPR Ostrovii liczą na udany występ "biało-czerwonych" w ramach 4. kolejki PGNiG Superligi, w której to podopieczni Macieja Nowakowskiego zmierzą się z Gwardią Opole.
Gwardia to bardzo waleczny i ambitny zespół. Bardzo dobrze grający we własnej hali. Widać mocną rękę trenera Rafała Kuptela, który mimo wielu kontuzji w zespole, potrafił bardzo dobrze zorganizować grę. Najlepszym potwierdzeniem jest zwycięstwo w Puławach. To mieszanka doświadczenia z młodością, czyli całkiem podobnie jak u nas. My znamy swoją wartość i jedziemy po pierwsze wyjazdowe zwycięstwo – mówi Bartłomiej Tomczak, zawodnik Arged KPR Ostrovii.
Obie drużyny miały okazję grać ze sobą w okresie przygotowawczym. Był to pierwszy przedsezonowy sparing podopiecznych Macieja Nowakowskiego. 23 lipca górą w Stegu Arenie był beniaminek, który wygrał 30:27.
Obecnie KPR zajmuje 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 3 punktów, a kibice "biało-czerwonych" czekają na kolejne zwycięstwa.
Trzymamy kciuki za dzisiejsze spotkanie, pierwszy gwizdek usłyszymy o godz. 18:20.
Medialnie ostrowskich szczypiornistów wspiera Radio Eska.