W sobotę będę startował na dystansie 60 metrów i nie ukrywam, że nie jestem faworytem do medalu. Bardziej jadę, żeby powalczyć o finał i poprawić rekord życiowy. A w niedzielę stanę w bloki na dystansie 200 metrów. Tam mm drugi wynik w tabelach, 0,04 brakuje mi do pierwszego zawodnika. Tam będzie bardzo wyrównana walka, tym bardziej, że rywali za mną są bardzo blisko wynikowo- mówi Patryk Wykrota

i
W niedzielę pobiegnę trzy razy - dodaje Wykrota. Eliminacje 200 metrów będą rozgrywane rano, później finał biegu i mam nadzieję że się do niego zakwalifikuje. I dwie godziny póżniej sztafeta 4 razy 200 metrów. To będzie zabiegany dzien. To trudne, ale co roku tak to wygląda na halowych mistrzostwach. Już jestem przyzwyczajony i nawet w tym drugim i trzecim biegu dopiero się rozkręcam, postaram się wykorzystać to jako swój atut.
Mistrzostwa potrwają od 18 do 19 lutego, a patronem medialnym Patryka Wykroty jest Radio Eska.