I choć mandatów w 2022 roku było o ponad 6 tysięcy mniej niż rok wcześniej, to kwota za nie jest o 1,5 miliona złotych wyższa. To "zasługa" zmiany taryfikatora. Od września ubiegłego roku mandaty są naprawdę drogie. I choć patroli i kontroli jest tyle samo, to od jesieni widać, że niektórym cyfry z taryfikatora mandatów przemawiają do wyobraźni, bo tych wystawionych - mandatów - jest mniej.
Niemniej nie brakuje tych, dla których nie tylko pieniądze się nie liczą, ale też - a może przede wszystkim - nie liczy się bezpieczeństwo ani ich ani innych. I ci, złapani przez mundurowych - płacą za błędy. Pól biedy tak naprawdę, jeśli tylko gotówką lub przelewem. A nie zdrowie czy życiem - własnym lub cudzym
Najczęstszymi wykroczeniami to są przekroczenia prędkości czy niewłaściwe parkowania. To faktycznie najczęściej pojawia się w mandatowych bloczkach. Kierowcy tłumaczą się różnie - najczęściej, że się spieszą do pracy czy do rodziny. W całym 2022 roku policjanci z ostrowskiego garnizonu odebrali 231 praw jazdy. W tym - prawie połowa - dotyczyła kierowców, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. 104 - wynikały z przekroczenia prędkości a kolejne 24 - gdy ta prędkość była naprawdę rażąco przekroczona. Zatrzymano też prawie 3 tysiące dowodów rejestracyjnych - mówi Piotr Wilkowski, komendant KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Łącznie w ubiegłym roku policjanci na terenie powiatu ostrowskiego przeprowadzili 31 tysięcy kontroli drogowych. Ujawnili prawie 23 tysiące wykroczeń.
W całym 2022 ostrowska drogówka "zrealizowała" 7300 służb na drogach. To daje - średnio - 20 policjantów na drogach każdego dnia.
W minionym roku na terenie powiatu ostrowskiego doszło do 135 wypadków.
Zginęło 6 osób a ponad 160 zostało rannych. Było prawie 1,5 tysiąca kolizji.