To będzie już 160 Luźny Piątek, czyli jazda po ciemku, po wertepach, w towarzystwie innych spragnionych dużych emocji. A jest ich już kilkudziesięciu.
Najpierw była grupa NBO - Night Bikers Ostrów, którą zorganizował Sławek Pluciński- mówi Grzegorz Leśniak z grupy: Tak mi się to spodobało. Spotykaliśmy się po 20:00, jeździliśmy po polach, lasach. Takie szwenduro, odreagowanie. Fajna przygoda, wszystko po ciemku. Później z tej zabawy zaczęło się robić ostrzejsze jeżdżenie. Jak wytyczałem trasy to zawsze z przygodami – chaszcze, przeprawy.
Pamiętam pierwszy wyjazd w Góry Wałbrzyskie. Przy pierwszym podjeździe umierali. Nie zapomnę miny Artura Lisa, który stworzył Luźne Piątki razem z Mateuszem Woźniakiem z MTB Wielkopolska, jak rzucał rowerem. Mieli mnie dosyć. Ale spodobało im się, teraz raz w miesiącu jeżdżą, spotykają się, jest fajna zabawa - dodaje Leśniak.
A kolejny Luźny Piątek już 3 marca. Start o 20.00 na Piaskach. Szczegóły znajdziecie na fb profilu Luźne Piątki.