Biorę pod uwagę dwie możliwości. Możemy wystawić budynek na sprzedaż, ale czy będzie zainteresowanie to się okaże, bo jednak jest wpisany na listę zabytków i to jest utrudnienie- mówi Paweł Rajski, starosta ostrowski. Ale zobaczymy też jak rynek odpowie na zapełnienie miejsc w nowym DPS. W budynku przy Partyzanckiej na razie nie likwidujemy ośrodka, my go przenosimy. W dalszym ciągu będzie funkcjonował i być może będzie taka potrzeba że go wyremontujemy i stworzymy ileś dodatkowych miejsc.
W styczniu rozpocznie się nabór dla nowych pensjonariuszy do DPS na Zębcowie.