lis

i

Autor: pixabay

Odpowiedzą przed sądem za dramat lisów! Jest akt oskarżenia ws. fermy pod Krotoszynem

2021-07-28 10:41

Odpowiedzą na znęcanie się nad lisami na fermie pod Krotoszynem. Jest finał śledztwa ws. dramatu zwierząt, który - w październiku ubiegłego roku - ujawnili działacze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Lisy umierały z głodu i pragnienia. Część została zagryziona. Oskarżonym grozi kara do 5 lat więzienia. Proces toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Krotoszynie.

O znęcanie - ze szczególnym okrucieństwem - zostały oskarżone dwie osoby, które na fermie pracowały. 38 - letnia kobieta  i 22- letni mężczyzna.

Kobieta miała zwierzęta m.in. głodzić - mówi ESCE Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

W oparciu o poczynione ustalenia, prokurator postawił 38 - letniej kobiecie zarzuty znęcania się nad zwierzętami, ze szczególnym okrucieństwem, poprzez m.in. brak dostępu do wody i jedzenia. A także trzymanie zwierząt w stanie rażącego zaniedbania. To doprowadziło lisy do silnego odwodnienia, kacheksji, a także śmierci głodowej. Poprzedzonej cierpieniem zwierząt.

Tragiczny los spotkał co najmniej 220 listów. A także dwa psy i dwa jenoty.

Kolejnych 130 (lisów) - oskarżeni mieli niehumanitarnie zabić. Tutaj zarzuty usłyszał także 22 - letni mężczyzna.

Kobieta i mężczyzna usłyszeli zarzuty dotyczący zachowania z 28 października ubiegłego roku, gdzie znęcali się nad powierzonymi im lisami w ten sposób, że nie mając odpowiednich kwalifikacji i odpowiedniego urządzenia elektrycznego, a także dodatkowego urządzenia elektrycznego, uśmiercali w nieprawidłowy sposób lisy.

Dodaje prokurator Maciej Meler.

Obrońcom zwierząt, którzy w październiku ubiegłego roku interweniowali na fermie,  kilkadziesiąt lisów udało się uratować.

Za znęcanie się - ze szczególnym okrucieństwem - nad zwierzętami grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Insektarium Centrum Przyrodniczego