Wariant nr 5 otrzymał najwyższą ocenę Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych. Obwodnica będzie całkowicie przebiegać poza granicami Kalisza. Droga będzie miała początek w okolicy wiaduktu kolejowego w Skalmierzycach, a stamtąd będzie odbijać na północny-zachód od istniejącej drogi krajowej nr 25. Prowadzić będzie między Biskupicami i Trkusowem. Następnie przecinać będzie przed Kościelną Wsią drogę krajową nr 12.
Wariant 5, który wskazała ocena wielokryterialna jest najkorzystniejszy nie tylko dla Kalisza, ale w mojej ocenie także dla Nowych Skalmierzyc i całej Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej. Natomiast na ten moment jest to jedyny wariant, który daje szansę realizacji tej inwestycji w miarę szybko - mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza
Prace nad budową obwodnicy powinny już trwać. Ze względu na pojawienie się wariantu 6, który jest popierany przez samorząd Nowych Skalmierzyc, wszystko się opóźniło.
Jeżeli mówimy o innych wariantach, w tym wariancie nr 6 forsowanym przez burmistrza Nowych Skalmierzyc, to odciąganie tej inwestycji w nieskończoność, na co nie ma zgody ani kaliszan ani mojej jako prezydenta miasta- dodaje Kinastowski
Obwodnica Kalisza to temat, o którym mówi się już od lat. Wydanie decyzji środowiskowej trwa blisko rok. Latem 2024 roku, po jej wydaniu, przygotowany zostanie program funkcjonalno-użytkowy dla obwodnicy. To ważny dokument, który jest podstawą do rozpisania przetargu. Postępowanie przetargowe trwa prawie siedem miesięcy. Wniosek i uzyskanie zezwolenia na realizację inwestycji powinien być w 2026 roku. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to prace powinny ruszyć pod koniec 2026 roku. A obwodnica miałaby być gotowa latem 2029 roku.
Czy teraz w końcu uda się to zrealizować? Pożyjemy, zobaczymy.
Polecany artykuł: