skatepark

i

Autor: pixabay.com

Nie żyje 16- latek z Kalisza. Co się wydarzyło na miejscowym skateparku?

2020-05-19 9:39

Wszystko wskazuje na to, że chłopak był bez kasku. W nocy w szpitalu w Kaliszu zmarł 16 - latek, który przewrócił się podczas jazdy na rowerze na kaliskim skateparku. Głową uderzył w betonowe podłoże. Od początku jego stan był bardzo ciężki. Sprawę wyjaśnia kaliska policja. [AUDIO]

Pierwsze, wstępne ustalenia są takie, że całe to tragiczne zdarzenia to po prostu nieszczęśliwy wypadek. I nie ma w nim udziału osób trzecich.
Ale kluczową kwestią jest właśnie kask ochronny, którego nastolatek miał nie mieć. Tak wynika z pierwszych przesłuchań świadków.

Do wypadku doszło około godziny 19.00. 16- latek jeździł na rowerze. Na rampie stracił panowanie, przewrócił się i uderzył w betonowe podłoże. Doznał poważnego urazu głowy. Natychmiast trafił do szpitala w Kaliszu. Zmarł w nocy.

Pierwsze ustalenia są takie, że nastolatek NIE miał kasku ochronnego.

Rzecznik policji w Kaliszu Anna Jaworska- Wojnicz o wypadku na skateparku w Kaliszu

Mówi Anna Jaworska Wojnicz - rzecznik policji w Kaliszu.

Stan 16- stolatka od początku był bardzo ciężki, a uraz głowy bardzo poważny. Lekarzom ze szpitala w Kaliszu nie udało się go uratować.

Ciało zabezpieczono już do sekcji zwłok, która wskaże dokładną przyczynę śmieci chłopaka.