Wycinka drzew na Piasiece w Opolu. Ratusz - sprawę zbada bezstronna policja

Będzie policyjne dochodzenie w sprawie wycinki drzew z ulicy Powstańców Śląskich w Opolu. Według MZD, który złożył zawiadomienie, firma wynajęta przez PKP PLK wycięła sześć kasztanowców bez odpowiednich dokumentów od miasta.

Będziemy przyjmować na protokół zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Tam na miejscu będą przeprowadzane oględziny przez naszych dochodzeniowców. Będziemy zbierać wszelką dokumentację, którą następnie poddamy ocenie, aby odpowiedzieć na pytanie - czy doszło do złamania przepisów prawa.

- mł. asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu

MZD ma więcej zastrzeżeń do pracy wykonawcy. Urzędnicy uważają też, że wykonawca nielegalnie zajął wjazd do parku nadodrzańskiego na ulicy Odrowążów.

Nie ma konfliktu

Ratusz zapewnia, że sprawa nie zaszkodzi innym wspólnym projektom miasta i PKP. Jednym z nich jest też planowana przebudowa wiaduktu kolejowego i drogi pod nim na ulicy Krapkowickiej. W przeszłości dochodziło tam do tragicznych wypadków. Ratusz podpisał już porozumienie z PKP PLK na realizację tego zadania. Nowy wiadukt będzie wyższy o 2,5 metra i zmieszczą się pod nim autobusy. Droga będzie miała 6 metrów szerokości.

"Zależy nam na sprawiedliwej ocenie tej sytuacji" - mówi Katarzyna Oborska-Marciniak, rzeczniczka opolskiego ratusza.

W ramach modernizacji linii kolejowej między Opolem Głównym i Zachodnim, obok mostu kolejowego nad Odrą powstanie drugi. Kolejarze przebudują też wiadukt na Powstańców Śląskich, jezdnię pod nim oraz skrzyżowania z ulicą Księcia Jana Dobrego i ul. 11 listopada.