Pierwszy kraj wprowadza zakaz sprzedaży paliwa! Rząd został postawiony pod ścianą

Rząd Sri Lanki został postawiony pod ścianą i wprowadził zakaz... sprzedaży paliwa - informuje BBC. Sytuacja w kraju jest dramatyczna, władze borykają się z największym kryzysem w historii tego kraju. Jak obecnie wygląda sytuacja i jak radzą sobie mieszkańcy Sri Lanki? Czy podobna sytuacja może wystąpić też w Polsce? Informacje na ten temat znajdziesz w naszym artykule.
We wtorek, 28 czerwca, rząd Sri Lanki wprowadził zakaz sprzedaży paliwa. Ma on obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie! Powodem tego jest brak zapasów. To efekt trwającego w kraju kryzysu.
Zakazem nie są objęte autobusy oraz pojazdy służące do transportu żywności czy świadczenia usług medycznych. Nie obejmuje on również kolei.
Zakaz sprzedaży paliwa wiąże się również z dużymi zmianami dla mieszkańców Sri Lanki. Władze nakazały im pracę z domu, szkoły w ośrodkach miejskich zostały zamknięte.
Czy podobna sytuacja może wydarzyć się również w Polsce? To wielce nieprawdopodobne. Sri Lanka przechodzi obecnie historyczny kryzys. Już w połowie czerwca, premier Sri Lanki ostrzegał obywateli o nadchodzących ciężkich czasach.
"Nie jest moją intencją ukrywanie prawdy i kłamanie opinii publicznej. Następne kilka miesięcy będą najtrudniejsze w naszym życiu” – oświadczył w telewizyjnym orędziu zaprzysiężony w czwartek premier Ranil Wickremesinghe.
Polityk, który w swojej karierze już wielokrotnie pełnił funkcję szefa rządu, podjął się wyprowadzenia kraju z największego kryzysu gospodarczego w jej historii.
Władzom brakuje pieniędzy m.in. na opłacenie dostaw paliw.
Państwowy monopolista energetyczny Sri Lanki, który ponosi obecnie olbrzymie straty, wniósł o szokującą podwyżkę cen o ponad 800 procent dla najbiedniejszych konsumentów. Kilka miesięcy temu lankijski rząd wprowadził 13-godzinne przerwy w dostawie prądu, ale zostały one zredukowane do około 4 godzin dziennie, ponieważ deszcze wypełniły zbiorniki hydroenergetyczne.
Polecany artykuł:
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy rząd podniósł już prawie czterokrotnie ceny oleju napędowego, a benzyny ponad dwuipółkrotnie.
Przyczyną trwającego kryzysu jest m.in. niezrównoważone zadłużenie kraju i brak dewiz do spłacania kredytów i obsługi importu.
- W listopadzie 2019 roku nasze rezerwy walutowe wynosiły 7,5 mld USD. Dzisiaj wyzwaniem jest znalezienie w kasie państwa miliona dolarów – przyznał Ranil Wickremesinghe, wzywając mieszkańców do przygotowania się do poświęceń.
Listen to "Jak wyjechać na wakacje i nie zbankrutować?" on Spreaker.