Kortowiada 2020. Zmiana miejsca olsztyńskich juwenaliów. Już nie na Górce Kortowskiej

i

Autor: M. Orłowski

Dziki opanowały Górkę Kortowską? Organizatorzy tłumaczą zmianę miejsca Kortowiady

2020-02-11 8:11

Kortowiada od lat odbywała się na słynnej Górce Kortowskiej. Jednak trudne warunki terenu uniemożliwiają przeprowadzenie kolejnych juwenaliów w tym miejscu. Decyzja wywołała sporo emocji, niestety również tych negatywnych. Organizatorzy Kortowiady postanowili przedstawić powody, dla których byli zmuszeni zmienić miejsce studenckiej imprezy. Powodem są m.in. dziki...

Przypomnijmy, że tegoroczna Kortowiada odbędzie się w dniach od 20 do 24 maja. Główna scena zostanie przeniesiona z Górki Kortowskiej w inne miejsce. - W maju spotkamy się pod Main Stage UWM zlokalizowaną pomiędzy Biblioteką UWM a Aleją Warszawską. Nieopodal, na parkingu przy Centrum Konferencyjnym powstanie KortoSzama, czyli food court z prawdziwego zdarzenia – miejsce wypełnione punktami gastronomicznymi, w którym będziecie mogli posilić się oraz odpocząć. - informują organizatorzy.

Zmiana miejsca juwenaliów nie wszystkim się spodobała. Organizatorzy starają się wytłumaczyć powody swojej decyzji - Jakiś czas temu poinformowaliśmy o istotnej zmianie, która wywołała mnóstwo emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Część z Was podziela nasze zdanie i popiera decyzję, inni zaś są nadal źle nastawieni. Często pytacie o powody, które sprawiły, że podczas Kortowiady 2020 koncerty odbędą się naprzeciwko biblioteki, a nie na Górce Kortowskiej. Chcemy więc przestawić jeszcze kilka argumentów, a zarazem powodów, które zmusiły nas do takiej decyzji. - tłumaczą studenci z RUSS. - W ostatnich latach górka nie wyglądała tak źle nigdy, mimo że niejednokrotnie padał deszcz, o czym niejednokrotnie wspominają starsi bywalcy. Do tak strasznego stanu terenu przyczyniły się także wszędobylskie w Olsztynie dziki. - dodają.

Dziki to jednak nie jedyny problem. - Z tego, jak wygląda teraz górka, wynika wiele utrudnień, ze sporą ich częścią nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Na chwilę obecną nie ma miejsca na ustawienie urządzeń sanitarnych, nawet w wymaganym minimalnym wymiarze na terenie imprezy masowej - napisał Tymoteusz Tyrajski. - Poruszanie się po Górce Kortowskiej obecnie jest właściwie niemożliwe - czytamy w dalszej części artykułu. - Niewykonalna byłaby także sprawna ewakuacja w razie jakiegokolwiek zagrożenia.


Rok temu Górka Kortowska przypominała jedno wielkie bagno. Studenci oczywiście bawili się w najlepsze, jednak powtórka sprzed roku może być bardzo niebezpieczna, zarówno dla bawiących się, jak i artystów. - Teren jest nadal grząski, a koncerty to także scena. Konstrukcja jest duża, masywna, wymaga odpowiedniego podłoża, a ciężkie urządzenia mogłyby się zapadać, podobnie z pojazdami, które miałyby dowieźć elementy na miejsce - zwraca uwagę Tyrajski.

Mimo zmiany miejsca, na Kortowiadzie z pewnością pojawią się tłumy studentów. Chociażby ze względu na artystów, którzy będą rozkręcać tegoroczne juwenalia. Wśród nich m.in.  Mrozu, Daria Zawiałow, Baranovski czy Wilki. - Włożyliśmy mnóstwo pracy, by przenieść imprezę, ale w takie miejsce, które będzie także na terenie Kortowa, by zachować ducha naszego święta studenckiego. - dodają organizatorzy.