Kierowca holowanego auta wjechał w "elkę". Niebezpieczne zdarzenie na ulicy Wielbarskiej w Szczytnie

Do kolizji doszło w poniedziałek (22 lutego) chwilę po godzinie 9.00. Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji z udziałem pojazdu przeznaczonego do nauki jazdy. - Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wynika, że 61-letni kierowca Chevroleta holował pojazd marki Ford, który posiadał niesprawny układ kierowniczy i hamulcowy. Za kierownicą Forda siedział 62-latek, również mieszkaniec Szczytna. Mężczyźni poruszali się ulicą Wielbarską w kierunku miejscowości Nowe Gizewo. W pewnym momencie holowany Ford zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w prawidłowo jadący pojazd przeznaczony do nauki jazdy. „eLką” podróżował 41-letni instruktor jazdy oraz jego 20-letni kursant - informuje sierż. Izabela Cyganiuk, oficer prasowy KPP w Szczytnie.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości wszystkich uczestników zdarzenia. Okazało się, że siedzący za kierownicą holowanego Forda 62-latek był po spożyciu alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komendę. Sprawca kolizji, 61-letni mieszkaniec Szczytna, został ukarany mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 62-latkowi, który wsiadł za kierownicę Forda po spożyciu alkoholu, zostało zatrzymane prawo jazdy.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, kierowca holujący pojazd zobowiązany jest wykonywać wszystkie manewry płynnie, bez nagłych zrywów, mogących doprowadzić do kolizji pojazdów lub zerwania połączenia, a także przed wykonaniem danego manewru, uwzględnić, że jest on połączony z innym pojazdem. Za powstałe szkody w czasie holowania pojazdu, odpowiada holujący. Holowanie pojazdu to czynność wykonywana przez kierowcę jadącego z przodu, analogicznie jak holowanie przyczepy - objaśnia sierż. Izabela Cyganiuk.