Kasia Stankiewicz wydała oświadczenie w sprawie koncertu w Olsztynie

i

Autor: www.instagram.com/kasia_stankiewicz_official/

Kasia Stankiewicz rezygnuje z koncertu w Olsztynie. Powód? Konflikt z organizatorami

2020-02-17 8:50

Wspaniały Koncert Muzyki Filmowej w Olsztynie odbędzie się w piątek, 21 lutego. Na scenie wystąpi wielu znanych i cenionych artystów. Niestety wokalistka Varius Manx zrezygnowała. Jak sama twierdzi, powodem jest konflikt z organizatorem wydarzenia. Obydwie strony walczą ze sobą w mediach społecznościowych. Sprawa jest na tyle poważna, że piosenkarka z Działdowa musiała podjąć kroki prawne.

Fantastyczne głosy polskiej sceny muzycznej już w najbliższy piątek, 21 lutego, wprowadzą gości w niezwykły filmowy świat najbardziej znanych i lubianych muzycznych przebojów. Wśród artystów nie zabraknie Justyny Steczkowskiej, Kasi Moś, Krzyssztofa Cugowskiego z Piotrem Cugowskim, Ryszarda Rynkowskiego, Włodzimierza Pawlika oraz Małgorzaty Walewskiej. W ich gronie znajdowała się również Kasia Stankiewicz, wokalistka Varius Manx. Niestety zrezygnowała. Powód? Konflikt z organizatorem wydarzenia. Artystka opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym tłumaczy swoją nieobecność.

Kochani,
z przykrością muszę Was poinformować, że nie zobaczymy się na wydarzeniach muzycznych w ramach trasy „Koncerty Muzyki Filmowej“. Powodem jest niedotrzymanie warunków postanowień umowy zawartej między mną a firmą Royal Concert reprezentowaną przez Pana Łukasza Wojtanowskiego, który pomimo wielokrotnych obietnic nie wywiązał się z zawartych w niej ustaleń finansowych.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Opinie fanów są mocno podzielone. Jedni wykazują zrozumienie, inni oskarżają Kasię Stankiewicz o kłamstwo. Nic dziwnego, skoro na profilu firmy Royal Concert pojawiła się  zupełnie inna wersja wydarzeń. Według organizatorów koncertu, to nie artystka zrezygnowała z koncertu, ale oni sami.

Zostało to spowodowane brakiem współpracy Pani Stankiewicz przy przygotowywaniu koncertów, a także ich promocji. Ponieważ sytuacja taka odbijała się niekorzystnie na pozostałych artystach zaangażowanych w realizację projektu, postanowiliśmy, w trosce o utrzymanie projektu jako całości, o rezygnacji ze współpracy z Panią Stankiewicz. I TO MIMO TEGO, ŻE JUŻ ZAPŁACILIŚMY FIRMIE WSKAZANEJ PRZEZ PANIĄ STANKIEWICZ Z GÓRY ZA 2 KONCERTY 24.000 PLN netto, CHOCIAŻ NIE DOSZŁO JESZCZE DO ŻADNEGO. Zważywszy jednak na postawę Pani Stankiewicz oraz jej brak zaangażowania w realizację projektu, odmówiliśmy zapłaty z góry za całą trasę koncertową, tj. 10 koncertów. Jest nam przykro z tego powodu, jednak decyzję taką podjęliśmy w trosce o zachowanie integralności projektu jako całości. - napisał na Facebooku Łukasz Wojtanowski z Royal Concert.


Stankiewicz nie pozostała obojętna na odpowiedź firmy. Postanowiła wydać kolejne oświadczenie, w którym informuje o podjęciu kroków prawnych.

- Pragnę wskazać, iż rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji narusza moje dobre imię i budowany przez lata wizerunek artystyczny. Nie tylko za skrajnie nieprofesjonalne, ale także za niezgodne z umową i obowiązującymi przepisami prawa, uznaję ponadto ujawnienie przez Pana Łukasza Wojtanowskiego reprezentującego Royal Concert, poufnych szczegółów umowy zawartej pomiędzy stronami. Z tych względów, jestem zmuszona przekazać informację, że nie mogę pozostać bierna wobec postawy Royal Concert, dlatego też zdecydowałam się na podjęcie stosownych kroków prawnych celem ochrony moich praw i słusznych interesów. - czytamy na Instagramie artystki.

 

PEŁNE OŚWIADCZENIA OBU STRON:

Wyświetl ten post na Instagramie.
Kochani, naprawdę wolałabym skupić się na prowadzeniu działalności artystycznej, niż wydawaniu kolejnych oświadczeń, jednakże działania podejmowane przez Pana Łukasza Wojtanowskiego reprezentującego Royal Concert wymagają mojej stanowczej reakcji. Tak jak informowałam wczoraj, powodem mojej nieobecności na wydarzeniach muzycznych w ramach trasy „Koncerty Muzyki Filmowej” jest niewykonanie postanowień umowy przez organizatora koncertów – Royal Concert. Jestem profesjonalistką i takiej postawy oczekuję również od moich współpracowników, nie godzę się tym samym na nieprzestrzeganie zawartych umów. Zapewniam Was, że do chwili rezygnacji ze współpracy z Royal Concert, pozostawałam w gotowości do udziału w koncertach. Konsekwencją decyzji o udziale w „Koncertach Muzyki Filmowej” była rezygnacja z innych działań zawodowych, w których miałabym możliwość wystąpienia dla Was. Cała sytuacja jest więc dla mnie wyjątkowo przykra. Z uwagi na pojawiające się wątpliwości dotyczące wczorajszego oświadczenia opublikowanego przez Royal Concert, zaprzeczam, że to spółka zrezygnowała ze współpracy ze mną z powodu rzekomego braku współpracy przy przygotowaniu koncertów. Przedstawiony przez Royal Concert stan faktyczny sprawy, w szczególności w zakresie podejmowanych przez strony działań jest nieścisły i wprowadza w błąd. Pragnę wskazać, iż rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji narusza moje dobre imię i budowany przez lata wizerunek artystyczny. Nie tylko za skrajnie nieprofesjonalne, ale także za niezgodne z umową i obowiązującymi przepisami prawa, uznaję ponadto ujawnienie przez Pana Łukasza Wojtanowskiego reprezentującego Royal Concert, poufnych szczegółów umowy zawartej pomiędzy stronami. Z tych względów, jestem zmuszona przekazać informację, że nie mogę pozostać bierna wobec postawy Royal Concert, dlatego też zdecydowałam się na podjęcie stosownych kroków prawnych celem ochrony moich praw i słusznych interesów. Post udostępniony przez Kasia Stankiewicz (@kasia_stankiewicz_official)