Gierzwałd. Pożar ogromnego kurnika. Zginęły tysiące indyków
Do pożaru gospodarstwa w miejscowości Gierzwałd w powiecie ostródzkim doszło w środę (20 stycznia) około godziny 12.00. Akcja trwała ponad 8 godzin. Na miejscu pracowało około 50 strażaków.
- Była to bardzo trudna akcja. Było potworne zadymienie. Ciągła praca w sprzęcie do ochrony dróg oddechowych. Na początku skupiliśmy się na odnalezieniu ognisk pożaru wewnątrz. Kiedy ugasiliśmy pożar wewnątrz, okazało się, że przez stary system wentylacyjny ogień przeniósł się także na strych. Trzeba było ręcznie usuwać wełnę pokrytą słomą i gasić. - powiedział w rozmowie z portalem Radio Olsztyn rzecznik ostródzkiej straży pożarnej starszy kapitan Grzegorz Różański.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnią biegli.