Duża liczba zachorowań na CHOROBY GRYPOPODOBNE. Jakie objawy występują najczęściej?

i

Autor: pexels.com Duża liczba zachorowań na CHOROBY GRYPOPODOBNE. Jakie objawy występują najczęściej?

Duża liczba zachorowań na CHOROBY GRYPOPODOBNE. Jakie objawy występują najczęściej?

2021-09-17 13:30

Sezon jesiennych infekcji rozpoczęty. W mijającym tygodniu służby sanitarne w województwie warmińsko-mazurskim odebrały od lekarzy rodzinnych zgłoszenia o blisko 1,5 tys. przypadków zachorowania na choroby grypopodobne. Przed tygodniem odnotowano blisko 900 takich pacjentów. Jakie objawy odnotowywano najczęściej? Szczegóły w artykule.

Zastępca dyrektora Warmińsko-Mazurskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Agnieszka Wabik poinformowała w piątek Polską Agencję Prasową, że w mijającym tygodniu lekarze rodzinni poinformowali o 1453 pacjentach, którzy cierpią z powodu chorób grypopodobnych. Przed tygodniem takich pacjentów odnotowano 873. Statystyki te odnoszą się do całego regionu.

W porównaniu z rokiem poprzednim epidemiolodzy odnotowali znaczny wzrost osób cierpiących z powodu jesiennych infekcji - przed rokiem w pierwszym tygodniu września odnotowano o 219 przypadków takich zachorowań mniej, z drugim tygodniu września 2020 roku było ich aż o 557 mniej.

CZYTAJ TEŻ: Jak zjeżdża się z dwupasmowego ronda? Kuriozalna sytuacja w Stargardzie. "Pani w czipsach prawko wygrała?"

- Objawy odnotowywane u takich pacjentów to wysoka gorączka, bóle mięśni i stawów, bóle gardła, kaszel, katar - podała Wabik. Podkreśliła, że to lekarze decydują, czy osobę z infekcją kierują na test w kierunku COVID-19, czy uznają to za niepotrzebne.

- Lekarze mają w gabinetach testy antygenowe, z których mogą w takich sytuacjach korzystać i korzystają. W każdym przypadku to lekarz decyduje, czy potrzebne jest badanie w kierunku koronawirusa, czy nie - powiedziała Wabik.

Raport z anteny 17.09, godz.10

W rozmowie z PAP Wabik zastrzegła, że w regionie nie potwierdzono dotąd żadnego przypadku grypy.

Z powodu jesiennych infekcji w wielu przedszkolach i szkołach odnotowywana jest absencja bardzo wielu dzieci, zdarza się, że nie ma blisko połowy grupy szkolnej lub przedszkolnej. Rzecznik prasowa kuratorium oświaty w Olsztynie Małgorzata Hochleitner powiedziała PAP, że nie odnotowano przypadku zamknięcia jakiejś placówki, czy zawieszenia zajęć klasy lub oddziału. - Nieobecności dzieci kontrolują dyrektorzy szkół, do nas nie docierają na razie niepokojące informacje, choć wiemy, że sezon jesiennych infekcji jest w pełni, chorują także ludzie z naszego otoczenia - przyznała Hochleinter.

(PAP)