Plaga pijanych kierowców na drogach Sądecczyzny

i

Autor: KMP Nowy Sącz Plaga pijanych kierowców na drogach Sądecczyzny

Plaga pijanych kierowców na drogach Sądecczyzny. W 12 dni wpadło ich 15

2020-05-20 16:33

Mimo że policjanci cały czas apelują o rozsądek i przestrzeganie przepisów, to nie brakuje kierowców, którzy jeżdżących na „podwójnym gazie”. Pokazały to między innymi ostatnie statystyki policjantów z Nowego Sącza. Jest naprawdę źle.

-Wieczorem 8 maja w miejscowości Popowice mężczyzna mający w organizmie ponad 2,2 promila alkoholu stracił panowanie nad pojazdem i wyjechał w przydrożne drzewo. Nocą 11 maja we Florynce policjanci zatrzymali mężczyznę, który miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Następnego dnia na ulicy Batalionów Chłopskich w Nowym Sączu, kierująca, która miała w organizmie 1,2 promila alkoholu, uderzyła w przejeżdżającą ciężarówkę cofając z parkingu na jezdnię. Natomiast 14 maja w Naszacowicach kierujący nie dość, że miał w organizmie promil alkoholu, to jeszcze kierował pomimo cofniętych uprawnień - wylicza Iwona Grzebyk Dulak z policji w Nowym Sączu.

Rekordzistką, jeśli chodzi o „wydmuchane” promile jest kobieta, która kilka dni temu przyjechała do jednego ze sklepów w Świniarsku. Na miejscu zwróciła uwagę pracownic, które podejrzewały, że może być pijana.

-Gdy wsiadła do zaparkowanego przed sklepem samochodu i zaczęła ruszać, pracownice podbiegły do pojazdu, zatrzymały go, wyjęły kluczyki ze stacyjki, a następnie o całym zdarzeniu powiadomiły Policję. Kiedy mundurowi przybyli we wskazane miejsce przeprowadzili badanie na trzeźwość, okazało się, że kobieta miała w organizmie 3,4 promila alkoholu – dodaje Iwona Grzebyk Dulak.

Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem, natomiast prowadzanie pojazdów w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) jest już przestępstwem.