Oficer dyżurny sądeckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Falkowskiej w Nowym Sączu samochód osobowy marki Opel, jadąc od strony Mystkowa zjechał na pobocze, po czym uderzył w ogrodzenie jednej z posesji i pobliski słup energetyczny z lampą uliczną.
Kiedy patrol przybył we wskazane miejsce osoby podróżujące oplem - dwóch mężczyzn, kobieta oraz kilkumiesięczne dziecko – znajdowały się poza pojazdem. Żadna z dorosłych osób nie przyznała się do kierowania pojazdem, a policjantom próbowali wmówić, że byli tylko pasażerami, z kolei samochód prowadził nieznany im kierowca, który po zderzeniu uciekł - mówi Justyna Basiaga z policji w Nowym Sączu.
Mężczyźni oraz kobieta zostali przebadani na trzeźwość. 32-latek miał 3,5 promila alkoholu w organizmie, 27-latek 2 promile, a 21-latka prawie 1,5 promila. Ponadto okazało się, że starszy z mężczyzn posiada decyzję o cofnięciu uprawnień oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a pozostali w ogóle nie mają prawa jazdy.
Osobom podróżującym oplem została udzielona pomoc medyczna przez załogi pogotowia ratunkowego, po czym zostali przewiezieni do szpitala na badania.
Na miejscu zdarzenia policjanci prowadzili liczne czynności, między innymi mające na celu ustalenie, kto w chwili wypadku kierował pojazdem. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady wewnątrz pojazdu, który następnie został zabezpieczony na strzeżonym parkingu.
W toku realizowanych czynności kryminalni ustalili, że samochodem kierował 27-letni mężczyzna. Wczoraj mieszkaniec powiatu nowosądeckiego usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania wypadku. Grozi mu do 3 lat więzienia. 27-latek odpowie również za prowadzenie samochodu bez uprawnień, co jest wykroczeniem. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe - dodaje Basiaga.
Nietrzeźwa matka niemowlęcia, która sprawowała nad nim opiekę, również poniesie konsekwencje swojego zachowania. Informacja o niepokojącym zdarzeniu zostanie przekazana do sądu rodzinnego, który dokładnie sprawdzi sytuację w tej rodzinie.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl