O stworzenie takiego miejsca starał się jeden z przedsiębiorców, który na tym właśnie osiedlu ma swój biznes. Pan Maciej zadeklarował też, że sfinansuje zakup specjalnej mieszanki nasion roślin wieloletnich. Na łąkę kwiatową w tym miejscu musiała się jednak zgodzić Grodzka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która zarządza terenem.
Na zgodę długo nie trzeba było czekać i prace ruszyły. Teraz nie pozostało nic innego jak oczekiwać na kiełkowanie i wzrost zasianych roślin – mówi Krzysztof Ziaja przewodniczący Zarządu Osiedla Kochanowskiego w Nowym Sączu.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to takich miejsc na teranie Nowego Sącza w przyszłości będzie kilka, może nawet kilkanaście.
W tej chwili mamy utworzoną jedną taką łąkę. Znajduje się ona nad rzeką Łubinką wzdłuż ulicy Pieczkowskiego. Już w tym roku ta łąka będzie widoczna Kolejna łąka powstanie po drugiej stronie rzeki Łubinki, a następna przy Alejach Piłsudskiego -mówi Magdalena Majka wiceprezydent Nowego Sącza.
Łąki kwiatowe nie tylko ładnie wyglądają i pachną, ale też zatrzymują wilgoć na dłużej. Dzięki temu w miastach jest więcej zieleni.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl