Ciało kobiety znaleziono we wtorek w Dunajcu w okolicach stadionu sportowego w Wielopolu. Rodzina potwierdziła, że jest to Józefa Janik.
Potwierdzam, że dzisiaj w rejonie stadionu w Wielopolu wyłowiono z rzeki ciało zaginionej Józefy Janik. W imieniu funkcjonariuszy bardzo dziękuję za pomoc w poszukiwaniach – mówi Iwina Grzebyk Dulak z policji w Nowym Sączu.
Przypomnijmy. 68-letnia kobieta wyszła z domu przy ulicy Tetmajera w Nowym Sączu 18 października. Ostatni raz była widziana przy ulicy Żeglarskiej w rejonie torów kolejowych. Józefy Janik szukały nie tylko służby ratunkowe, ale też rodzina, znajomi i przyjaciele. W poszukiwania włączyli się też młodzi mundurowi z jednostki Strzelec w Nowym Sączu.