Nie strzelajmy w Sylwestra. Zwierzęta są przerażone hukiem petard

Od kilku dni w Nowym Sączu, ale tez innych miastach Małopolski słychać wieczorami huki petard. Sporo zwierząt domowych bardzo źle znosi taki hałas. Koty i psy są przerażone, zdezorientowane i bardzo wystraszone. Dlatego powinniśmy dobrze zadbać o naszego zwierzaka w noc sylwestrową. Dla wielu z nich nie będzie to łatwy czas, a to dlatego, że sporo mieszkańców Nowego Sącza nie wyobraża sobie witania Nowego Roku bez sztucznych ogni, petard i fajerwerków.

Istnieje spora grupa zwierząt dla których nasza zabawa, te wystrzały, są sytuacją niezwykle stresującą – wyjaśnia lekarz weterynarii z Nowego Sącza Maciej Serwin. - Powinniśmy jak tylko to możliwe chronić nasze zwierzęta przed takim hukiem, zadbać o możliwie największy komfort spędzenia tego Sylwestra.

Najbardziej strachliwym czworonogom lekarze weterynarii zalecają podanie specjalnych środków uspokajających dla zwierząt. W noc sylwestrową warto też ograniczyć spacery z psami, a jeśli już na taki idziemy, to nie powinniśmy ich spuszczać ze smyczy. Warto także ten czas spędzić ze swoim zwierzakiem, tak, żeby czuł się bezpiecznie.