Na początku marca przy ruinach zamku ruszyły prace archeologiczne, w trakcie których specjaliści sprawdzali w jakim stanie są zabytkowe mury. W tym samym czasie członkowie Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny prowadzili badania poszukiwawcze. Okazało się, że ziemia kryła prawdziwe skarby.
- Znaleźliśmy między innymi elementy mundurów żołnierskich z I Wojny Światowej, ale najcenniejsze okazały się dla nas monety, jakie odkryliśmy w ziemi – wyjaśnia Stanisław Pustułka ze stowarzyszenia.
Najstarsza, srebrna pochodzi z czasów Zygmunta III Wazy z 1610 roku. Udało się też znaleźć inne monety z XVII oraz XVII i XIX wieku.
- Te pamiątki są dla nas bardzo cenne i przede wszystkim maja ogromną wartość historyczną. Pewnie trafią do zbiorów Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu – dodaje Stanisław Pustułka.
W najlepszym stanie są srebrne monety, pozostałe z innego metalu są w gorszym stanie. Ziemia przy zamku kryła też łuski po nabojach oraz orzełki z mundurów wojskowych.
Zdaniem historyków odkopane skarby mogły się znajdować w zamku jeszcze przed wojną. Właśnie tam mieściło się muzeum. Sądecki zamek wysadzono w powietrze pod koniec wojny. Do tej pory zachowały się jego ruiny.